O tym, że źle się dzieje w Urzędzie Gminy Olesno, RIO powiadomiła już prokuraturę. Wójt Witold Morawiec twierdzi, że o sprawie dowiedział się od naszych reporterów. Winą obarcza pracowników
Braki z tytułu zaległego podatku w kasie gminy wyliczono na ponad pół miliona zł. To najpoważniejsza pozycja z długiej listy prawie 70 nieprawidłowości! Regionalna Izba Obrachunkowa, która bardzo rzadko informuje prokuraturę o urzędniczych grzeszkach, tym razem zrobiła wyjątek.
- Ustalenia kontroli mogą wskazywać na to, że doszło do przestępstwa - tłumaczy Mirosław Legutko, rzecznik prasowy RIO w Krakowie.
- Izba zawiadamia, że w gminie nieprawidłowo naliczano lub nie egzekwowano niektórych podatków - mówi prok. Marcin Stępień, szef Prokuratury Rejonowej w Tarnowie. Mogło to doprowadzić do szkód sięgających setek tysięcy złotych.
Śledczy od kilku dni analizują materiały z RIO. Wszczęcie postępowania pod kątem przekroczenia uprawnień lub działań na szkodę gminy wydaje się kwestią czasu. A w gminie szok.
- Nic nie wiem o doniesieniu do prokuratury. Od was się tego dowiaduję - mówi wyraźnie zaskoczony Witold Morawiec, wójt Olesna od ponad 20 lat. O tym, co konkretnie RIO zarzuca jemu i podległym mu urzędnikom, można się dowiedzieć z lektury wystąpienia pokontrolnego.
Wynika z niego, że gmina z wielką łaskawością traktowała płatników podatku od środków transportu. Efekt? W latach 2009-14 do gminnej kasy nie trafiło z tego tytułu 421 tys. zł. Odsetki to kolejnych 135 tys. zł. Identyczna praktyka z lat 2004-2008 doprowadziła do przedawnienia zaległości na kolejnych blisko 200 tys. zł.
Wójt Morawiec nie bardzo wie, jak tłumaczyć się z zaniedbań. Po krótkim wahaniu winę zrzuca na podwładnego.
- Pracownik mnie zawiódł, bo nie przypilnował pisania wezwań do składania deklaracji - mówi i zapewnia, że kwestia podatków "jest prostowana". Zaległe kwoty rozkłada płatnikom na raty.
- Żeby nie wylać dziecka z kąpielą, bo w większości to firmy jednoosobowe - wyjaśnia. Podatki to tylko część wyliczonych gminie 67 uchybień. Mowa też np. o zatrudnieniu w urzędzie 30 pracowników bez konkursów.
- To były osoby, które odbywały u nas staże i w umowie z urzędem pracy gmina zobowiązała się do ich zatrudnienia na jakiś czas - broni się wójt.
Co wykryła kontrola
* nieegzekwowanie podatku od środków transportu
* doprowadzenie do przedawnienia zobowiązań podatkowych z lat 2004-08
* zatrudnianie pracowników urzędu bez konkursów
* błędy w sprawozdaniach budżetowych
* nieaktualny statut gminy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?