Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura Okręgowa ustali, czy umorzenie było uzasadnione

Redakcja
PTASZKOWA/NOWY SĄCZ. Sprawę podpalenia zabytkowego drewnianego kościoła w Ptaszkowej, do którego doszło w ubiegłym roku, zbadają teraz sądeccy śledczy.

Wprawdzie złapano już kilku mężczyzn, podejrzanych o udział w tej sprawie, ale nie udowodniono im winy. Śledczy z Gorlic uznali, iż nie mają wystarczających dowodów, by komukolwiek postawić zarzuty.

Prokurator generalny Andrzej Seremet, w odpowiedzi na pismo posła Arkadiusza Mularczyka, przekazał do sądeckiej prokuratury zażalenie na postanowienie o umorzeniu postępowania.

Decyzja o umorzeniu, podjęta w grudniu ub. roku przez gorlicką prokuraturę, wywołała liczne protesty mieszkańców Ptaszkowej. Do prokuratury trafił m.in. list otwarty, w którym ptaszkowianie zarzucali śledczym, że nie wykorzystali wszystkich możliwości uzyskania dowodów potwierdzających winę osób zatrzymanych w związku z podpaleniem.

Przypomnijmy, że wkrótce po pożarze zabytku policja złapała czterech młodych mężczyzn. Wszyscy oni usłyszeli zarzut podłożenia ognia pod XVI-wieczną świątynią. Prokurator rejonowy w Gorlicach potrzymał ten zarzut w stosunku do trzech mężczyzn.

Anna Oskierko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski