Proszowice. Dziesięć lat temu został oddany do użytku wyremontowany trakt porodowy…

W tych branżach szukają pracowników. Coraz częściej poszukujemy pracy dodatkowej

O tym, jak wielkie nadzieje wtedy z tym wiązano, można się przekonać wracając do wypowiedzi z tamtego wydarzenia.

- Pacjentki bardzo sobie teraz chwalą. Są zdziwione, że po remoncie tak jest pięknie - opowiadała położna z ponad czterdziestoletnim wówczas stażem Ernestyna Dybał.

Tamta modernizacja – o czym coraz mniej się dzisiaj pamięta - została wymuszona przez decyzję małopolskiego wojewódzkiego inspektora sanitarnego dr hab. Rafała Niżankowskiego, który zamknął szpitalny trakt porodowy z powodu fatalnych warunków. Przerwa trwała dwa miesiące: od listopada 2010 do stycznia 2011 roku.

Planowany koszt wykonania przebudowy miał wynieść około 1 miliona złotych, ale potem ta suma urosła niemal dwukrotnie. Większość potrzebnych środków pochodziła z budżetu szpitala, 270 tys. zł dołożyło Starostwo Powiatowe. Efekt modernizacji zadowolił jednak wszystkich.

- To jest ogromny skok do przodu. Dorównujemy dzisiaj europejskim standardom i to nam chodziło. Naszym kobietom należy się to samo, co mają do dyspozycji kobiety w Europie i na świecie - przekonywał ordynator oddziału Marek Józefczak.

W załączonej galerii przypominamy uroczyste otwarcie wyremontowanego traktu porodowego w styczniu 2013 roku...