Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Mobilni mają łatwiej

Aleksander Gąciarz
Targi Pracy i Edukacji w Proszowicach. Na pierwszym planie stoisko Amplusa
Targi Pracy i Edukacji w Proszowicach. Na pierwszym planie stoisko Amplusa Fot. Aleksander Gąciarz
Na wczorajszych Targach Pracy i Edukacji, odbywających się już szósty raz, można było zapoznać się z lokalną ofertą zatrudnienia i kształcenia zawodowego.

Sprzedawca, budowlaniec, operator wózka widłowego. Zdaniem lokalnych specjalistów od rynku pracy, osoby, które chciałyby wykonywać te zawody, nie powinny mieć większego problemu ze znalezieniem zatrudnienia. Są miejsca dla magazynierów, czy kierowców.

- Na niektóre stanowiska, takie jak właśnie magazynier, operator wózka, czy kierowca z kategorią Ci E prowadzimy ciągły nabór. Szukamy też kandydatów na stanowisko asystentki biura zarządu (wymagana jest znajomość języka angielskiego), technologa żywności, specjalisty do spraw bezpieczeństwa żywności - wylicza Beata Kowalska, dyrektor ds. personalnych firmy Amplus z Niegardowa, jednego z największych lokalnych pracodawców.

Choć oferty zatrudnienia są, liczba osób zarejestrowanych jako bezrobotne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Proszowicach wynosiła we wrześniu około 1600. To i tak mniej niż w latach poprzednich. Magdalena Flor-czykiewicz z PUP tłumaczy tę tendencję dużą ilością funduszy pozyskiwanych przez urząd na aktywne formy walki z bezrobociem. - Tylko w tym roku przeznaczamy na ten cel 7,5 miliona złotych - mówi.

Z grupy zarejestrowanych bezrobotnych około 6 procent ma prawo do zasiłku. - Mamy oferty pracy, ale nie wszystkim one odpowiadają. Wiele z nich wiąże się z koniecznością dojazdów i dla osób nie posiadających samochodu jest to problem. Dotyczy to szczególnie osób, które mieszkają poza Proszowicami. Z pracy wracałyby wieczorem i nie miałyby jak dostać się do swojego miejsca zamieszkania - tłumaczą przedstawicielki PUP.

W przypadku kobiet często na przeszkodzie w podjęciu pracy stoi z kolei konieczność opieki nad małymi dziećmi.

Głównym organizatorem wczorajszych targów był proszowicki Punkt Pośrednictwa Pracy Ochotniczych Hufców Pracy w Krakowie. - Mamy w tej chwili pod opieką 101 osób, które uczą się w szkołach zawodowych w Proszowicach i w Smrokowie. Jesteśmy pośrednikami między szkołą, pracodawcami a rodzicami. Staramy się pomóc tej młodzieży w wyborze właściwego zawodu. Bardzo młodzi ludzie, absolwenci gimnazjów, często są zagubieni. Pracodawcy czasem mają w stosunku do nich duże wymagania, traktują jak dorosłych. Nie wszyscy są na to gotowi - mówi Anna Nowicka, wychowawca OHP w Proszowicach.

Dodaje, że młodzi ludzie najczęściej wybierają takie specjalności jak sprzedawca, fryzjerka lub mechanik samochodowy. Wynika to głównie z faktu, że w tych zawodach najłatwiej o znalezienie miejsca do odbycia praktyk.

- W Proszowicach młodzież jest chętna do współpracy, zdyscyplinowana. W Krakowie bywa z tym bardzo różnie - podkreśla Edward Prokop, dyrektor Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Krakowie.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski