Za kilka dni ma się rozpocząć największa tegoroczna inwestycja drogowa w Krakowie. Chodzi o rozbudowę ul. Igołomskiej, na którą kierowcy czekają od lat. Na ponad siedmiokilometrowym odcinku - od ul. Giedroycia do skrzyżowania z ul. Brzeską - zostanie poszerzona do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Dzięki temu dojazd do Krakowa będzie zdecydowanie łatwiejszy.
Realizacja całej inwestycji - wartej ponad 145 milionów złotych - potrwa jednak ponad dwa i pół roku, do końca 2019 roku. Oprócz dobudowy dodatkowych pasów ruchu (każdy po ok. 3,5 m.), na całym modernizowanym odcinku powstać mają ścieżki rowerowe oraz zatoki i przystanku autobusowe. Odnowione zostaną również wiadukty kolejowe.
Jan Machowski z biura pasowego Urzędu Miasta Krakowa podkreśla, że dokładny harmonogram przebiegu inwestycji, a co za tym idzie zakres poszczególnych etapów, jest w tym momencie uzgadniany przez wykonawcę. Rozbudowę ul. Igołomskiej prowadzić będzie konsorcjum trzech firm: ZUE, Energopol i IMB Podbeskidzie. W najbliższych dniach rozpocząć mają się przede wszystkim prace związane z uporządkowaniem terenu i przygotowaniem placu budowy.
-Wiele wskazuje na to, że front robót uda się ustawić w taki sposób, by utrzymać ruch samochodowy na ul. Igołomskiej. O dokładnych zmianach w organizacji ruchu będziemy informować niebawem. - piszą na swojej stronie internetowej urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Jeśli faktycznie podczas prowadzonych prac ul. Igołomska pozostanie przejezdna, będzie to bardzo dobra informacja dla tysięcy kierowców, którzy codziennie właśnie tą trasą wjeżdżają do stolicy Małopolski. - Wtedy nie będzie konieczności wyznaczania objazdów - podkreśla Jan Machowski.
Przypomnijmy, że to już kolejny etap prac na ul. Igołomskiej. W zeszłym roku przebudowane zostało m.in. skrzyżowania z ul. Brzeską. Ustawione zostały też nowe sygnalizacje świetlne.
Rozbudowa ul. Igołomskiej to największa, ale jednocześnie jedna z wielu zaplanowanych na ten rok inwestycji drogowych w Krakowie. W ramach tzw. remontów nakładkowych, czyli wymiany górnej warstwy asfaltu, odnowione mają zostać fragmenty łącznie prawie pięćdziesięciu ulic: należy do nich m.in. Kapelanka, Mackiewicza, Łokietka, Radzikowskiego, Ojcowskiej, Mazowieckiej, Kobierzyńskiej, Fredry, Kamieńskiego, Broniewskiego i Andersa. Urzędnicy z ZIKiT są właśnie na etapie wyłaniania wykonawców. Jeszcze w marcu, na łamach „Dziennika Polskiego” podkreślali, że harmonogram zostanie tak ułożony, aby prace na większości wytypowanych dróg zostały zakończone do lipca. A to oznacza, że w najbliższych trzech miesiącach praktycznie cały czas w różnych częściach miasta będą prowadzone roboty.
Już w najbliższy poniedziałek rozpoczną się prace przygotowawcze do wymiany nawierzchni na ul. Wadowickiej.
- Do połowy maja prowadzone będą roboty przy krawężnikach - co będzie wiązało się z punktowymi zawężeniami jezdni. Od połowy maja rozpoczną się natomiast prace związane z frezowaniem i układaniem nowej nawierzchni - tłumaczy Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT. Remont ma zakończyć się w ostatnich dniach maja. Robotnicy pracować będą również nocami. Urzędnicy nie ukrywają jednak, że na ul. Wadowickiej pojawią się utrudnienia w ruchu.
ZOBACZ TAKŻE:
Miliony złotych na rozbudowę ulicy Igołomskiej
Autor: Agencja Informacyjna Polska Press
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?