MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przed rozbiorem - oduraczyć

Redakcja
Pruski teoretyk wojny, Karol Filip Gottlieb von Clausewitz twierdził, że "wojna jest przedłużeniem polityki". To prawda, ale w takim razie politykę możemy śmiało uznać za przedłużenie, czyli inną postać wojny.

Stanisław Michalkiewicz: ZIMNY PRYSZNIC

Co więcej - w dzisiejszych czasach front ideologiczny jest znacznie ważniejszy, niż militarny z tego choćby względu, że - wobec ogromnej siły niszczącej współczesnych broni - wojna właściwie traci sens ekonomiczny. Myśl tę znakomicie wyłożył Janusz Szpotański w poemacie "Caryca i zwierciadło", wkładając w usta Carycy Leonidy następujące słowa: "Niszczyć swą zdobycz - kakij smysł? Zdzieś subtelniejszy nużen zmysł, zdzieś tolko mój się urok przyda! Atomnych nielzia nam kartaczy, nam nada tolko oduraczyć!" A duraczeniem zajmują się dzisiaj trzy odcinki frontu ideologicznego: programy edukacyjne, media i przemysł rozrywkowy.

Dlatego też "człowieki honoru" ze swoimi konfidentami i garstką pożytecznych idiotów, zaprojektowały w 1989 roku ład medialny III Rzeczypospolitej. Niektóre środowiska zyskały razrieszenije przemawiania w imieniu "wszystkich Polaków", inne - od czasu do czasu tylko w imieniu własnym, a pozostali mieli słuchać i klaskać z radości. Ale 9 grudnia 1991 roku pojawił się w eterze sygnał Radia Maryja. Koncesję uzyskało ono chyba tylko dlatego, że twórcy wspomnianego ładu medialnego sądzili, iż chodzi o pobożne radio dla tubylczych Irokezów, żeby odprawiali swoje modły również na antenie. Tymczasem okazało się, że Irokezi mają też ambicje polityczne, zaś Radio Maryja zamierza im w realizowaniu tych ambicji towarzyszyć. Wzbudza to szalony dysonans poznawczy, bo wprawdzie w jednej strony "katolicy świeccy" są zachęcani do aktywnego udziału w życiu politycznym, ale kiedy tylko potraktują to dosłownie, to zaraz podnosi się klangor z powodu "wtrącania się" do polityki oraz "jątrzenia" i "dzielenia Polaków". Do tego klangoru przyłącza się też grupka ambitnych i eleganckich księżyków, co to udają, że nie wiedzą, iż polityczne zaangażowanie nie polega na popieraniu wszystkich kierunków politycznych, "jak leci", tylko na popieraniu jednego, wybranego i zwalczaniu pozostałych. Więc kiedy w roku 2005 m.in. za sprawą Radia Maryja wybory parlamentarne i prezydenckie przegrała Platforma Obywatelska, zaś rozmowy w sprawie koalicji PiS-PO zakończyły się niepowodzeniem, zmobilizowany został medialny odcinek frontu ideologicznego; tylko w grudniu 2005 roku w "Gazecie Wyborczej" ukazało się 26 krytycznych publikacji o Radiu Maryja - a przecież inni funkcjonariusze frontu ideologicznego, np. TVN - też nie próżnowali.

W maju ub. roku CDU i CSU ogłosiły deklarację w sprawie "wypędzeń", gdzie domagały się nie tylko ich "potępienia", ale również - "uznania praw" wypędzonych. Chodzi oczywiście o prawo własności - a więc program zmiany stosunków własnościowych na trzeciej części polskiego terytorium państwowego i części terytorium Republiki Czeskiej. W takiej sytuacji trzeba zawczasu zadbać o to, by nie rozległ się żaden słyszalny głos sprzeciwu. Dlatego też wcale nie musi być rzeczą przypadku, że gdy w niemieckiej prasie pojawiły się krytyczne wobec m.in. Radia Maryja publikacje, nowa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji pod przewodnictwem związanego z PO Jana Dworaka, zażądała od Radia Maryja dostarczenia nagrań audycji z sierpnia br. Ten "monitoring" może być wstępem do uruchomienia procedury cofnięcia koncesji przyznanej do roku 2018, więc w tej sytuacji lepiej rozumiemy mściwą satysfakcję, z jaką o tym wszystkim donosi "Gazeta Wyborcza" pod tytułem "Biorą się za Radio Maryja". Kto się "bierze"? Ano - ci sami, którzy w 1989 roku zaprojektowali dla III RP ład medialny: bezpieczniacy z komunistycznym rodowodem - dzisiaj wysługujący się każdemu państwu, które obieca im możliwość zatrzymania tego, co sobie z Polski rozkradną - ich konfidenci, uplasowani we wszystkich trzech odcinkach frontu ideologicznego, czemu z ogniem w oczach kibicuje banda pożytecznych idiotów, którzy przez ostatnie 20 lat bardzo się rozmnożyli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski