Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekręty kosztem dzieci

Robert Gąsiorek
W miejskiej komórce nadzorującej Pogotowie Opiekuńcze i domy dziecka doszło do nieprawidłowości
W miejskiej komórce nadzorującej Pogotowie Opiekuńcze i domy dziecka doszło do nieprawidłowości Fot. Paweł Chwał
Tarnów. Są zarzuty dla byłej głównej księgowej Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. Kobieta przywłaszczyła sobie pieniądze przeznaczone dla domu dziecka. Czy Centrum pójdzie do likwidacji? Decyzja w tej kwestii należy do Rady Miasta.

Podopieczni czterech placówek opiekuńczo-wychowawczych podległych COPOW nie mieli łatwego życia. Zmagali się nie tylko z osobistymi problemami, ale także z kiepskimi warunkami, w jakich przyszło im przebywać.

Tylko zupa mleczna

- Wystarczy spojrzeć na jadłospis, z którego wynika, że przez pół roku na śniadanie dzieci otrzymywały tylko zupę mleczną. Owoców nie widziały przez wiele tygodni. Zakupy nie trafiały w ogóle do dzieci - mówi Dorota Krakowska, zastępca prezydenta Tarnowa ds. polityki społecznej.

O nieprawidłowościach w COPOW nieoficjalnie mówiło się już od dawna. W końcu anonimowe doniesienie od pracowników trafiło do magistratu. Zarządzono kontrolę. W grudniu ub.r., po lekturze protokołu, prezydent Roman Ciepiela złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ówczesną dyrektor COPOW oraz główną księgową placówki.

Sześć zarzutów

Po półrocznym śledztwie prokurator przedstawił listę sześciu zarzutów Joannie M., która zajmowała się finansami Centrum.

- Jeden dotyczył nieprowadzenia ksiąg rachunkowych, a pięć kolejnych przywłaszczenia pieniędzy. Chodzi o fundusze, które wpływały od darczyńców na rzecz placówki „Przyjazny Dom”. Były to kwoty od tysiąca do 10 tys. zł - wyjaśnia Marcin Stępień, prokurator rejonowy w Tarnowie.

Zwraca pieniądze

Była główna księgowa nie zakwestionowała tych ustaleń. Ma zamiar dobrowolnie poddać się karze. Z prokuraturą uzgodniła karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz 2 tys. zł grzywny. Zwróciła niemal całą przywłaszczoną kwotę.

Śledczy nie stwierdzili natomiast, by jakiegokolwiek przestępstwa dopuściła się była dyrektorka COPOW. Pod koniec października kobieta sama jednak zrezygnowała z pracy.

Czy Centrum przetrwa?

Teraz istnienie Centrum staje po znakiem zapytania. Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela chce jego likwidacji i przekazania trzech domów dziecka oraz Pogotowia Opiekuńczego organizacjom pozarządowym. W konkursie wybrano już nawet dwa stowarzyszenia, które zainteresowane są poprowadzeniem placówek.

Ostateczna decyzja należeć będzie do Rady Miejskiej, która sprawą tą zajmie się podczas dzisiejszego posiedzenia. Wcześniej o przyszłości Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych dyskutowały wspólnie Komisja Rodziny i Spraw Społecznych oraz Komisja Oświaty.

- W konsultacjach wezmą również udział pracownicy tych placówek. Chcemy wysłuchać ich opinii i dopiero wtedy podejmiemy ostateczną decyzję - mówi radny Stanisław Klimek.

Fakty

Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Tarnowie powstało 1 kwietnia 2012 roku.

- Do jego zadań należy m.in prowadzenie rachunkowości, kadr oraz organizacja pracy podległych miastu placówek opiekuńczo-wychowawczych. Są to:

- Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Przyjazny Dom”. To dawny Dom Dziecka nr 2 w Tarnowie, dysponujący 28 miejscami. Obejmuje opieką dzieci młodsze, w szczególności rodzeństwa z rodzin wielodzietnych.

- POW im. Janusza Korczaka. Dawny Dom Dziecka nr 1 ma 14 miejsc. Obejmuje opieką dzieci powyżej 7. roku życia.

- POW „Słoneczny Dom”. Dawniej Grupa Usamodzielnienia DD nr 1. Dysponuje 10 miejscami dla dzieci starszych.

- POW Pogotowie Opiekuńcze w Tarnowie. Placówka interwencyjna oferująca opiekę nad 30 dziećmi w sytuacjach kryzysowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski