Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeterminowane długi

ET
Co to jest roszczenie przedawnione? Odpowiadamy - taki dług, którego w gruncie rzeczy nie trzeba płacić, jednak wielu dłużników płaci.

Roszczeń przedawnionych nie trzeba spłacać, ale windykator może żądać zwrotu pieniędzy

Co to jest roszczenie przedawnione? Odpowiadamy - taki dług, którego w gruncie rzeczy nie trzeba płacić, jednak wielu dłużników płaci.

   Pan Krzysztof pięć lat temu rozwiązał umowę z telewizją Canal+, za pośrednictwem której oglądał programy nadawane przez satelitę, oddał dekoder i zapomniał o sprawie. Kiedy na początku tego roku dostał pismo od firmy windykacyjnej Kruk wzywające go do spłaty 200 zł zaległych opłat za dostęp do satelity, na początku nie mógł nawet skojarzyć o co chodzi. Skontaktował się więc z windykatorem, który powiadomił go, że zalega z płatnościami za pięć miesięcy.
   - Przecież, gdy rozwiązywałem umowę, Canal+ nie zgłaszał żadnych roszczeń - opowiada pan Krzysztof.
   Zgłasza za to teraz i w dodatku coraz bardziej natarczywie dopomina się o pieniądze. Niedługo po pierwszym liście, były klient Canal+ dostał kolejną przesyłkę z wezwaniem. Tak jak poprzednio w kopercie znalazł "ostateczne wezwanie do zapłaty" oraz, dodatkowo, "wzór pozwu sądowego", który firma, jak ostrzegała, skieruje przeciwko niemu do sądu. Jeśli nie zapłaci.
   - Płacić absolutnie nie musi. Płatność już dawno jest przedawniona. Okres przedawnienia wynosi w tym przypadku trzy lata od daty, kiedy powstała zaległość - wyjaśnia Bartosz Kosmala, prawnik z Federacji Konsumentów.
   Gdyby wierzyciel wkroczył na drogę sądową - tłumaczy dalej mecenas - dłużnik musi jednak natychmiast powiadomić sąd, że płatność jest przedawniona. Wtedy pozew zostanie oddalony. Jeśli tego nie zrobi - przegra sprawę.
   Firma Kruk, z którą skontaktowaliśmy się w tej sprawie, przyznaje, że tak rzeczywiście jest, ale, czytamy w piśmie nadesłanym do redakcji, "dług pozostaje długiem i nie znika, bo przecież należności powinny być regulowane niezależnie od momentu, w którym powstały". Poza tym, po upływie terminu przedawnienia roszczenie nie wygasa, ale staje się tzw. zobowiązaniem naturalnym. Jedyna różnica między tymi dwiema należnościami polega na tym, że w egzekwowaniu tej drugiej nie pomaga już wymiar sprawiedliwości. Wierzyciel może jednak złożyć pozew przeciwko dłużnikowi i, jak przyznaje Kruk, często wygrywa sprawę, gdyż zainteresowani często nie wiedzą, że powinni powiadomić sąd o przedawnieniu długu.
   Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że firma windykacyjna Kruk zamiast rzetelnie informować dłużników, straszy ich oraz wywiera presję psychiczną i zakazał jej stosowania takich praktyk. Dłużnicy poskarżyli się, że na wezwaniach do zapłaty windykator umieszcza napisy "Jesteśmy wszędzie", "Skuteczna egzekucja długów", "Inni już to wiedzą" oraz rysunek drapieżnego ptaka z rozłożonymi skrzydłami, co sprawiało, że czuli się zastraszeni, a nawet obrażeni.
   UOKiK uznał te działania za niedopuszczalne i zakazał stosowania tego rodzaju praktyk. Decyzja nie jest prawomocna. Kruk może odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
(ET)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski