Przez awaryjne bramki do przedszkoli i podstawówek

Rodzice ruszyli do walki o miejsca w przedszkolach i dobrych szkołach.Wczoraj rano tak dużo osób próbowało wejść na stronę portalu edukacyjnego, na którym prowadzono rekrutacje do przedszkoli i podstawówek, że system od razu padł, a miasto musiało uruchomić "awaryjne bramki".

www.krakow.formico.pl - to nowy adres, pod którym można zapisać dziecko do samorządowego przedszkola, a www.krakow.elemento.pl to z kolei link dla rodziców chcących zapisać pociechę do szkoły podstawowej.

Rodzice mieli problem z wejściem do systemu przez ok. 1,5 godziny i to oni zgłosili sprawę w urzędzie. - Od razu uruchomiliśmy alternatywny system. Zrobimy wszystko, by rekrutacja do końca przebiegała już bez utrudnień - zapewnia Jan Machowski.

Miasto nie chce na razie wskazywać winnych awarii systemu. - Będziemy to analizować po zakończeniu rekrutacji i wówczas wyciągać wnioski na przyszłość - tłumaczy Jan Machowski.

W Przedszkolu nr 43 przy ul. Mazowieckiej tuż pod godzinie 9 pojawił się pierwszy rodzic z informacją, że nie można zalogować się do systemu. - My też mieliśmy z tym problemy, ale po chwili wszystko wróciło do normy - mówi Małgorzata Żak-Maślanka, dyrektor Przedszkola nr 43.

- Wielu rodzicom wydaje się, że o przyjęciu do przedszkola decyduje kolejność zgłoszeń, byli nawet tacy, którzy chcieli składać podania już w ubiegłym tygodniu, kiedy rekrutacja jeszcze się nie zaczęła - dodaje Małgorzata Żak-Maślanka.

Kolejność składania podań nie ma najmniejszego znaczenia podczas rekrutacji do krakowskich przedszkoli. O dostaniu się dziecka decydują punkty przyznane przez system za spełnianie kryteriów wyszczególnionych w ustawie o systemie oświaty oraz w uchwale Rady Miasta.

Kolejność składania podań nie ma też znaczenia przy rekrutacji do szkół podstawowych. Rodzice chcący zapisać wczoraj swoją pociechę do jednej z 98 krakowskich podstawówek samorządowych mieli identyczne problemy, jak rodzice przyszłych przedszkolaków. To dlatego, że obie rekrutacje rozpoczęły się dokładnie w tym samym czasie i na tym samym portalu. Dla rodziców przyszłych uczniów miasto również uruchomiło "bramkę awaryjną". Podania można teraz składać pod adresem www.krakow.elemento.pl

- Dzwonili do nas rodzice i informowali o problemach z zalogowaniem się do systemu - słyszymy w sekretariacie Szkoły Podstawowej nr 32 w Krakowie, czyli - jeśli wierzyć wynikom sprawdzianu szóstoklasisty - najlepszej szkoły samorządowej w Krakowie. - Ci, którzy chcą zapisać dziecko do dobrej szkoły, myślą, że o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń i pewnie dlatego tak dużo osób chciało to zrobić pierwszego dnia - podejrzewają w SP nr 32.

Tymczasem o dostaniu się do szkoły podstawowej przede wszystkim decyduje rejonizacja, a w drugiej kolejności kryteria, ustalone przez dyrektora danej podstawówki. I tak na przykład w SP nr 32 kandydat mieszkający poza obwodem otrzymuje punkty m.in. za to, że ma rodzeństwo w tej samej szkole, że jego mama lub tata są jej pracownikami lub ich miejsce pracy znajduje się w najbliższej okolicy.

Elektroniczna rekrutacja do przedszkoli i szkół podstawowych zakończy się 31 marca 2015 roku.

Zmienią kontrowersyjną uchwałę?
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prezydent miasta postanowił zmienić zapis uchwały rekrutacyjnej do przedszkoli mówiący, że dodatkowe punkty dostaje dziecko, którego "oboje rodzice odprowadzają podatki w Krakowie". Tymczasem zgodnie z przepisami podatek "odprowadzany" jest natomiast przez osoby prowadzące działalność gospodarczą, a w przypadku większości osób podatki odprowadza zakład pracy, w którym są zatrudnieni. A więc nie powinni oni dostać punktów przy rekrutacji.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu urzędnicy przekonywali, że jest za późno na zmianę uchwały. Teraz zmienili zdanie. Na najbliższej sesji Rady Miasta prezydent ma przedstawić poprawioną uchwałę, z której jasno będzie wynikać, że chodzi o wszystkich podatników, których podatek zasila kasę miasta. Poprawiona uchwała ma obowiązywać już podczas tej rekrutacji.