Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy lesie wyrosną domy

SYP
Na najbliższą sesję trafi projekt uchwały dotyczącej podziału geodezyjnego gruntów przeznaczonych na sprzedaż. - W pierwszym etapie planujemy sprzedaż kilkunastu działek przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną.

Jeszcze przed kilkoma laty wykorzystywano część pomieszczeń w budynkach dawnej spółdzielni "Laski".

OLKUSZ. Władze miasta chcą sprzedać część terenu w pobliżu byłej spółdzielni inwalidów "Laski"

Kolejne działki będą sprzedawane stopniowo, w miarę, jak będą gotowe sprawy podziału geodezyjnego terenu - mówi Marcin Pietraszewski, wiceburmistrz Olkusza.

Obejmujące ponad hektar powierzchni działki położone są na terenie, gdzie przez krótki czas mieścił się plac targowy, a wcześniej magazyny i plac kółka rolniczego. Zaletą jest świetna lokalizacja. Działki graniczą z lasem, a jednocześnie blisko olkuskich osiedli Pakuska i Młodych.

Na razie nie będą sprzedawane działki, na których wznosi się budynek byłej Spółdzielni Inwalidów "Laski". Choć w planie zagospodarowania ten teren jest przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe, zarówno zabudowę jednorodzinna i szeregową, jak i bloki.

- Na razie nie będziemy sprzedawali terenu, na którym znajduje się budynek, gdyż część tego terenu ma nieuregulowany stan prawny - przyznaje burmistrz Pietraszewski.

Przed kilkunastu laty gmina przejęła ponad 2,5 ha gruntu, na którym znajdują się budynki nieistniejącej już spółdzielni "Laski", a w 2003 roku przejęła także budynki od syndyka upadłej spółdzielni. Wtedy, przed ośmioma laty, na zlecenie władz gminy została opracowana koncepcja zagospodarowania dwóch budynków po spółdzielni inwalidów "Laski" na mieszkania komunalne i socjalne. W większym budynku biurowym miało powstać 37 mieszkań o łącznej powierzchni 1703 m kw., w których mogłoby zamieszkać 127 osób. W mniejszym budynku miało być 6 mieszkań o łącznej powierzchni 268 m kw. dla 21 osób. Jak wtedy szacowano, koszty adaptacji większego budynku na mieszkania miały wynieść około 1,3 mln zł, a mniejszego nieco ponad 160 tys. zł. Ale władze gminy nie zdecydowały się na tę inwestycję.

Jesienią 2006 roku rada miejska podjęła decyzję o oddaniu sosnowieckiej uczelni "Humanitas" w wieczyste użytkowanie na 99 lat z 90 proc. bonifikatą nieruchomości przy ul. Biema, czyli terenów i budynków dawnej spółdzielni "Laski". Władze uczelni deklarowały, że chcą tam za 35 mln zł wybudować nowoczesny kampus. Wtedy też dokonano zmian w planie zagospodarowania, aby umożliwić tę inwestycję.

Ponieważ władze uczelni przez ponad rok nie przedstawiły gminie dokumentów, gwarantujących, że posiadają środki na wybudowanie campusu, wiosną 2008 roku radni uchylili uchwałę i nie doszło do przekazania terenu. Równocześnie szukano inwestora, który byłby zainteresowany tym terenem.

Ponieważ i to nie przyniosło skutku, dokonano kolejnych zmian w planie zagospodarowania i przywrócono możliwość zabudowy mieszkaniowej na tym terenie. Zanim podjęto decyzję, konsultowano ten pomysł z kilkoma deweloperami, którzy uznali, że działki niezabudowane są bardzo atrakcyjnie położone. Problemem okazał się pusty budynek dawnej spółdzielni. Koszt jego wyburzenia oszacowano na przeszło 450 tys. zł.

Przygotowanie terenu do sprzedaży skomplikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2008 roku, po którym gmina musiała odszukać przeszło 300 spadkobierców gruntów, których wywłaszczono przed laty, aby wybudować spółdzielnię i poinformować ich o możliwości zwrotu nieruchomości. Część spraw nadal nie jest definitywnie zakończona, dlatego nie można przeznaczyć do sprzedaży całej nieruchomości.

(SYP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski