Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyganiał rząd hipermarketowi

Zbigniew Bartuś
Edytorial. Kiedy Komisja Europejska wytknęła Polsce, że aż 9 proc. z 16 mln Polaków pracuje na umowach cywilnoprawnych, co jest kontynentalnym rekordem wszech czasów, rząd PO-PSL zapewnił, że będzie walczył z nadużywaniem tych umów. Miał na myśli markety, firmy ochroniarskie, budowlankę i inne miejsca, w których nadużycia są największe. Niedługo potem GUS podał, że w urzędach i instytucjach publicznych na śmieciówkach pracuje 11 proc. osób, a dla większości z nich umowy te są jedynym źródłem utrzymania.

Czytaj także: Związki: śmieciówki w służbie publicznej to wstyd dla państwa >>

Sejmowa komisja administracji i cyfryzacji poprosiła kancelarię premiera o dane na temat form zatrudnienia w urzędach centralnych i wojewódzkich. Okazało się, że np. w kancelarii prezydenta na śmieciówkach pracuje co piąta osoba. Rekord pobiło jednak ministerstwo kultury: 358 osób na umowie o pracę oraz 372 na umowach-zleceniach i o dzieło. Nic dziwnego, że wzorują się na nim muzea.

Urzędy i instytucje wyjaśniają, że muszą korzystać z usług zewnętrznych ekspertów, analityków, tłumaczy itp. Tak naprawdę jednak wiele z nich stosuje i toleruje śmieciówki, bo pozwala im to obniżyć koszty oraz obejść obowiązek organizowania konkursów na stanowiska (a przy okazji zatrudniać znajomków bez kwalifikacji).

Kontrolerzy NIK, którzy od kilku miesięcy badają sprawę, zwracają uwagę, że większość umów cywilnoprawnych to umowy-zlecenia na ponad trzy miesiące: ludzie wykonują normalną pracę, jak inni urzędnicy, tylko bez etatu. To to samo zjawisko, z którym państwo polskie od roku mozolnie „walczy”. W marketach i na budowach, ale najwyraźniej nie u siebie.

Kompromitujące dla państwa jest również to, że przetargi publiczne nadal wygrywają przedsiębiorcy zatrudniający ludzi na warunkach niewolniczych. Czyż nie ociera się o paranoję, że urzędy skarbowe są ochraniane przez firmy kombinujące na podatkach, a siedziby ZUS - przez firmy omijające składki na ZUS?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski