Telefon:
- Mam kłopot z córką.
- Ile ma lat?
- Ma 17 lat. Chodzi do liceum. Właściwie tylko formalnie, bo się nic nie uczy. Nie przeszła.
- A co robi?
- Baluje. Po obiedzie wychodzi, wraca w nocy. O pierwszej, o drugiej.
- Dokąd idzie?
- Tego nie mówi.
- A pani tego nie domaga się?
- Domagałam się, ale nic nie uzyskałam. Mówi, że ma swoje towarzystwo.
- Zna je pani?
- Nie. Ona sobie tego nie życzy. Mówi, że to jest ingerencja w jej życie prywatne.
- Dyskoteka?
- Tak.
- Alkohol?
- Pijana nigdy nie była, ale pod wpływem alkoholu owszem.
- Narkotyki?
- Nie znam się na tym.
- Co chce robić dalej w życiu?
- Nie zastanawia się. Żyje dniem obecnym. To jej wystarcza.
- Jak reaguje pani mąż a jej ojciec?
- Nie ma go. Jest za granicą. Zarabia pieniądze.
\ \ \
W potocznej mowie pod słowem "zabawa" rozumie się przeważnie: zabawa karnawałowa. Czym jest zabawa? Z natury rzeczy kreuje drugą rzeczywistość człowieka, bardziej "na niby" niż prawdziwą, bardziej fikcyjną niż realną.
Do zabawy trzeba się przygotować jak na wielką przygodę. A więc panie: włosy, makijaż, interesująca suknia (stojąc przed szafą pełną ubrań, wpadają w rozpacz: "Przecież nie mam co na siebie włożyć"), jeszcze coś na szyję, żeby współgrało ze suknią, coś na rękę, jakieś klipsy, no i buty.
A już na miejscu - rozmawiać. Żeby to było mądre, ale nie nudne; wesołe, ale nie rubaszne; dowcipne, ale nie ordynarne. W międzyczasie podjadać, ale nie obżerać się. Pić, ale nie, żeby się upić. To gra. Chodzi o to, żeby zauroczyć, oczarować, pokazać się z najlepszej strony. Znaleźć dobrego partnera albo partnerkę. I tańczyć, tańczyć, jeszcze raz tańczyć - lekko, odważnie, ale bez wygłupów, do upadłego. "Ja bym najchętniej tak całe życie przeżył".
A tymczasem zabawa nie może być stanem ciągłym, trzeba zejść w codzienność - w normalne ubranie, normalną fryzurę, normalny tryb życia. Trzeba zejść do rzeczywistości podstawowej.
\ \ \
Zabawy są wielorakie. Zabawa to również występ estradowy zespołu muzycznego z udziałem niejednokrotnie wielu tysięcy ludzi. Do zabaw zaliczyć trzeba mecz piłkarski, któremu kibicują rzesze na stadionie. Zabawą są programy radiowe jak i telewizyjne rozrywkowe, sportowe.
Są ludzie, którzy potrafią przesiadywać przed telewizorem całymi godzinami i tak się z nim związać, że traktują programy telewizyjne jako swoją osobistą rzeczywistość, a życie codzienne jako smutną konieczność.
\ \ \
Najgorsze są małżeństwa dyskotekowe - poznani chłopcy na dyskotece, poznane dziewczęta. Zachwyceni sobą w tańcu. I to im wystarcza do tego, aby się zdecydować na małżeństwo. Małżeństwo nie ma być w wymiarze zabawowym. Trzeba funkcjonować w rzeczywistości. I wtedy się okazuje, że to nie ten chłopiec, że to nie ta dziewczyna, która była na dyskotece. Dochodzi do tragedii.
\ \ \
Czwarte przykazanie kościelne - jego druga część - brzmi: "W okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach".
W Kodeksie prawa kanonicznego istnieje zapis, że dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu.
Nie jest sprecyzowana sprawa "zabawy". To przykazanie sprzed wielu jeszcze lat brzmiało: "Wesel i zabaw hucznych nie odprawiać". I nie było wesel i zabaw hucznych. Akcent na "hucznych". To znaczy niehuczne można. Tak to było przez prawodawcę postrzegane i przez odbiorców również.
\ \ \*
Czy w czasie Wielkiego Postu, czy w piątki może być urządzana "impreza"? Niewątpliwie pod słowem "impreza" dużo się mieści. Czy jest dozwolona impreza, podczas której się pije jakieś lekkie alkohole, kiedy utwory rozrywkowe idą na okrągło z taśm albo z płyt. Czy jeżeli się poderwie kilka par do tańca - czy to jest dozwolone, czy nie? Czy to już jest ta zakazana zabawa, czy nie?
Decyzja należy do każdego z nas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?