Przystanek Kabel niebezpieczny dla podróżnych

- Od kiedy otworzyli estakadę łączącą ul. Lipską i Wielicką, ten przystanek stał się jednym z największych węzłów przesiadkowych na południu Krakowa, a zupełnie nie jest do tego przygotowany - złości się Sabina Nawrocka z Prokocimia. - To cud, że w chwili, kiedy w peron wjechał samochód, nie było tu także tramwaju. Jest tak wąsko, że ludzie nie mieliby gdzie odskoczyć!

Do wypadku doszło wczoraj tuż przed godz. 10. Kobieta jadąca od strony Wieliczki straciła panowanie nad swoim autem i wjechała w barierki oddzielające jezdnię od przystanku. - Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi Elżbieta Znachowska z zespołu prasowego małopolskiej policji. 42-letnia kierująca była trzeźwa. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Nie było utrudnień w ruchu.

Rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Marek Gancarczyk przyznaje, że po otwarciu estakady miano węzła przesiadkowego stracił przystanek „Dworcowa”, a stał się nim „Kabel”. - Ponieważ peron dla podróżnych od strony jezdni jest zbyt wąski, interweniowaliśmy w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dzięki temu na peronie pojawiły się barierki. Uważamy jednak, że to nie jest wystarczające rozwiązanie - zaznacza Gancarczyk.

Podkreślić przy tym warto, że przystanek „Kabel” nie służy tylko tramwajom, ale także autobusom i prywatnym busom. Przewija się tam każdego dnia kilka tysięcy osób.

Jeszcze zanim przystanek „Kabel” stał się węzłem przesiadkowym, miejsce to nie należało do bezpiecznych. Od 2007 roku policja odnotowała w tym rejonie 29 wypadków (w tym dwa śmiertelne) oraz 79 kolizji. Natomiast 30 osób zostało tam rannych.

Rzecznik MPK zauważa, że nie po raz pierwszy samochód wjechał w przystanek. Krakowscy kierowcy często nie dostosowują prędkości do warunków atmosferycznych i nieszczęście gotowe. Auta wjeżdżały ostatnio w przystanki m.in. na alei Pokoju czy ulicy Bieńczyckiej.

Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT zapowiada, że w ciągu dwóch najbliższych lat przystanek „Kabel” oraz ulica Wielicka w tym rejonie zostaną przebudowane. Inwestycję tę ma wziąć na siebie deweloper, który pomiędzy stadionem Cracovii a stacją paliw zamierza postawić budynki mieszkalne.

- Ponieważ chce on zrobić wyjazd z osiedla do drogi publicznej, jego zadaniem będzie przebudowa tego odcinka ulicy Wielickiej i poszerzenie peronu przystankowego - wyjaśnia Piotr Hamarnik.

Jak nas zapewnili urzędnicy ZIKiT, zniszczone barierki na przystanku „Kabel” zostaną niezwłocznie usunięte. Zastąpią je nowe - tym razem zakryte, żeby podróżni czekający na przystanku nie byli ochlapywani przez samochody wodą z kałuż na jezdni.