Przystanki zostają

Przystanek busów przy placu Kościuszki nie zostanie zlikwidowany. Fot. Mirosław Gawęda

O sprawie było ostatnio bardzo głośno. Wszystko z powodu propozycji wadowickich samorządowców dotyczących likwidacji przystanków busów przy ulicy Szpitalnej i przy placu Kościuszki. Projekt został pozytywnie zaopiniowany przez policję. Propozycja zakładała, że po likwidacji przystanków w centrum, busy będą mogły zatrzymywać się na dworcu autobusowym - w rejonie wadowickiej obwodnicy.

W sierpniu przeciwko takim rozwiązaniom zaczęli protestować przewoźnicy i właściciele niektórych sklepów z tej części miasta. Z planów magistratu niezadowoleni byli także pasażerowie, dla których przystanki w centrum miasta to bardzo korzystne rozwiązanie. Codziennie korzysta z nich nawet kilka tysięcy osób, a w skali tygodnia przewoźnicy zapewniają ok. tysiąca kursów.

Pod koniec sierpnia powstał obywatelski komitet obrony miejsc pracy. Przewoźnicy zapowiadali nawet, że wstrzymają połączenia na 2 dni, jeśli władze Wadowic pisemnie nie zapewnią ich, że rezygnują z planów likwidacji przystanków.

Wszystko wskazuje na to, że sprawa ostatecznie została przesądzona. Likwidacji przystanków nie będzie. Niedawno poinformowała o tym burmistrz miasta Ewa Filipiak w swoim piśmie skierowanym do przewoźników.

"Z uwagi na wygodę naszych mieszkańców oraz opinię właścicieli firm przewozowych opowiedziałam się już za pozostawieniem istniejących przystanków na placu Kościuszki i na ul. Szpitalnej. Jako burmistrz Wadowic także w przyszłości nie przewiduję żadnych zmian w tym zakresie" - poinformowała w swoim piśmie Ewa Filipiak.

To pismo - wydaje się - uspokoiło przewoźników i pasażerów.

Jak już wcześniej informowaliśmy, pod koniec roku ponownie będzie możliwy przejazd przez wadowicki Rynek. Zakończony zostanie jeden z etapów przebudowy i główna ulica zostanie ponownie dopuszczona do ruchu. To powinno znacznie poprawić sytuację komunikacyjną w centrum Wadowic.

(GM)