MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość tonie w papierach

Redakcja
W opublikowanym 15 grudnia zestawieniu Departamentu Pożytku Publicznego przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej nie ma Stowarzyszenia Rodziców i Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych Ruchowo i Umysłowo "Nadzieja", Towarzystwa Przyjaciół Chorych "Sądeckie Hospicjum", Fundacji Pomocy Osobom z Autyzmem "Mada" i Stowarzyszenia Sursum Corda.

NOWY SĄCZ. Cztery największe organizacje pożytku publicznego poza listą uprawnionych do otrzymania 1 proc. podatku

O ile "Nadzieja" uzyskała w minionym roku zaledwie 38 tys. zł z 1 proc. podatku od osób fizycznych, to ostatnia z tych organizacji zanotowała już gigantyczny przychód z tego tytułu przekraczający 1,8 mln zł. To duże pieniądze, których brak może zaważyć na dalszej działalności stowarzyszenia. Jego prezes Marcin Kałużny zapewniał nas wczoraj, że Sursum Corda dopełniła wszelkich formalności ze złożeniem w ustawowym terminie sprawozdań finansowych, ale w ministerstwie panuje bałagan, na który nie ma wpływu.

- Poza listą znalazło się ponad dwa tysiące podobnych organizacji w Polsce - mówi Marcin Kałużny. - My jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że przesłaliśmy w terminie wymagane rozliczenia za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, więc mamy dowód na to, iż wywiązaliśmy się z ciążącego na nas obowiązku. Ponad tydzień temu wysłaliśmy do ministerstwa kserokopie tych dokumentów i wciąż czekamy na odpowiedź.

Na korektę listy oczekuje też stowarzyszenie "Nadzieja". Z 1 proc. podatku korzysta od sześciu lat, choć z każdym rokiem wpływy z tego tytułu są niższe. Za ubiegły rok wyniosły 38 tys. zł, o połowę mniej niż w poprzedzającym go roku 2008. Te pieniądze nie stanowią podstawy finansowego bytu stowarzyszenia korzystającego przede wszystkim z dotacji Urzędu Miasta i PFRON-u oraz kontraktu z NFZ na rehabilitację przeszło setki swoich podopiecznych.

- Mimo to wpływy z procenta podatku od osób fizycznych są dla nas istotnym zastrzykiem gotówki, którą wykorzystujemy na przykład na materiały do terapii - podkreśla prezes Jadwiga Jasińska. - Nie znaleźliśmy się na liście prawdopodobnie z powodu obowiązujących od tego roku obostrzeń dotyczących sprawozdawczości. Liczymy, że zostaniemy umieszczeni w zaktualizowanym wykazie.

Mocno w to wierzy także Bożena Fryc, prezes zarządu Fundacji "Mada", która za rok 2009 otrzymała 59 tys. zł z 1 proc. podatku od osób fizycznych. Ona także dotrzymała terminów i podobnie jak Marcin Kałużny ma potwierdzenie odbioru sprawozdania przez Departament Pożytku Publicznego. Dlatego była zaskoczona brakiem Mady na liście. - Już następnego dnia interweniowałam w tej sprawie i usłyszałam, że nie dostarczyliśmy bilansu na czas - opowiada Bożena Fryc. - Dlatego złożyłam odwołanie i liczę, że sprawa zostanie wyjaśniona. Departament ma na to dwa tygodnie od 30 grudnia, czyli ostatecznego terminu odwoływania się od listy.

Bożena Fryc, podobnie jak Marcin Kałużny twierdzi, że problemy, z którymi boryka się dziś przeszło dwa tysiące organizacji pożytku publicznego w Polsce, są wynikiem bałaganu panującego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

- Inaczej nie da się tego wytłumaczyć, skoro departament najpierw potwierdza otrzymanie dokumentów, a potem dowodzi, że ich nie ma - dodaje Bożena Fryc. - Oczywiście nikt się tam do tego nie przyznaje. Biuro Prasowe Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej powiadomiło nas wczoraj, że organizacja pożytku publicznego ma obowiązek przekazania sprawozdania finansowego w terminie 15 dni od momentu jego zatwierdzenia przez walne zgromadzenie. Powinno to nastąpić do 30 marca. Potem informuje się jeszcze dodatkowo o zatwierdzeniu bilansu, co powinno nastąpić do połowy lipca. Ministerstwo utrzymuje, że skoro sądeckich organizacji nie ma na liście, to prawdopodobnie nie dotrzymały terminu zesłania sprawozdań.
"Niewpisanie organizacji do wykazu powoduje, że nie będzie można na nią przekazywać 1 proc. podatku - czytamy w oficjalnym stanowisku ministerstwa przesłanym wczoraj do naszej redakcji. Jednocześnie należy podkreślić, że możliwość umieszczenia danej organizacji w wykazie nie należy do sfery uznania ministra. Z chwilą niedochowania terminu na złożenie sprawozdania lub niezłożenia sprawozdania finansowego i merytorycznego, organizacja traci możliwość uzyskania 1 proc. podatku. W wykazie nie znalazły się 2542 podmioty, które nie dochowały obowiązku sprawozdawczego lub znajdują się w stanie likwidacji lub upadłości. Liczba ta stanowi około jedną czwartą wszystkich OPP".

Dla wielu z takich organizacji znalezienie się w wykazie to w tej chwili sprawa najważniejsza.

- Nie wyobrażam sobie, by po korekcie na liście nie znalazło się Stowarzyszenie Sursum Corda - mówi Marcin Kałużny, zdecydowany lider w pozyskiwaniu pieniędzy z 1 proc. podatku w mieście.

Paweł Szeliga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski