MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przywracają do życia

EKT
Rehabilitacja jest niezbędnym elementem leczenia różnego rodzaju schorzeń narządów ruchu i kręgosłupa, np. zwyrodnień czy skolioz, przywracania zdrowia po rozmaitego rodzaju urazach, operacjach ortopedycznych lub udarach mózgu, a także w innych schorzeniach, m.in. neurologicznych jak np. stwardnienie rozsiane. O tym, jak trudno dostać się do placówek rehabilitacyjnych, wiedzą najlepiej sami pacjenci, oczekujący często kilka miesięcy na zapisany termin zabiegów przywracających sprawność.

W Krzeszowicach

Niedawno w podkrakowskich Krzeszowicach powstała największa i najlepiej wyposażona w Małopolsce placówka rehabilitacyjna. W Ośrodku Rehabilitacji Narządu Ruchu ORNR "Krzeszowice", mającym status szpitala, otwarto nowy oddział z 70. łóżkami i nowoczesną bazą zabiegową. Obecnie leczy się tu 170 pacjentów w oddziałach szpitalnych, ponad dwukrotnie więcej ambulatoryjnie oraz 40 chorych przebywa w oddziale dziennym. Pokoje w ośrodku nie przypominają szpitalnych sal. Przytulne sypialnie z drewnianymi łóżkami i kolorową pościelą, stwarzają domowy klimat. Do kilku pokoi, przeznaczonych dla osób mniej samodzielnych, zakupiono łóżka z materacami sterowanymi pilotem. Cały obiekt dostosowany jest do pacjentów o każdym stopniu i rodzaju niepełnosprawności - np. wzdłuż korytarzy po obu stronach ścian zainstalowano ciągi świetlne, prowadzące osoby niedowidzące. Docelowo na poręczach w korytarzach zamontowane będą urządzenia informujące pacjenta, w jakim miejscu się znajduje. W pokojach zainstalowano system alarmowy, także z sygnalizacją świetlną, przeznaczoną dla pacjentów niesłyszących. Bazy zabiegowej mogą ORNR-owi pozazdrościć najlepsze placówki rehabilitacyjne. Zabiegi wykonywane są w komfortowych warunkach. Oprócz tych typowych, jak np. krioterapia, magnetronik czy okłady borowinowe, pacjenci mogą korzystać z kąpieli w wannie do hydromasażu, hi topu, rękawa do masażu odprowadzającego limfę. - Ten sprzęt pomoże też w rehabilitacji kończyn górnych u kobiet po usunięciu piersi. Jesteśmy przygotowani do współpracy z "Amazonkami", z którymi już nawiązaliśmy kontakt - mówi dyrektorka "Krzeszowic", Katarzyna Siata.
Ośrodek - funkcjonujący od 1779 r. - w terapii korzysta też z naturalnych źródeł mineralnych. Krzeszowice, zasobne w wody siarczkowe, od dawna były znanym uzdrowiskiem, które organizował m.in. książę August Czartoryski. Przebywał tu król Stanisław Poniatowski, a także znani artyści, np. Zygmunt Vogel, słynny rysownik, i poeta Adam Naruszewicz.
"Balneologia", bo tak nazywano ośrodek, przechodziła różne koleje. W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku służyła górnikom, a sześć lat temu ośrodek przejął samorząd województwa. Początkowo brano pod uwagę likwidację placówki, znajdującej się w fatalnym stanie technicznym. Z pomysłu się jednak wycofano i władze województwa poprzedniej kadencji postanowiły utrzymać i zmodernizować obiekt, na co w ciągu trzech lat wydano 12 mln zł. W dwóch pierwszych etapach wyremontowano zabytkowy budynek "Zofię" z bazą zabiegową na parterze i szpitalnymi pokojami na górze. Podobne rozwiązania zastosowano w nowo oddanym obiekcie, gdzie znajduje się też - czwarta w szpitalu - w pełni wyposażona sala do rehabilitacji. - Pobyt tutaj, ze świetnie dobranymi zabiegami i ćwiczeniami, przywrócił mnie do życia - podobne opinie można często usłyszeć od pacjentów "Krzeszowic". Takie efekty lekarze i rehabilitanci - oprócz dobrej opieki medycznej i oddziaływania zabiegów stosowanych kompleksowo - w dużej mierze przypisują silnej woli pacjentów i dobroczynnemu wpływowi, jaki na siebie wywierają. - Np. młodzi ludzie po wypadku, z urazem kręgosłupa, poruszający się na wózku, często popadają w depresję, chcą się poddać i niczego dla siebie nie robić. Przyjeżdżając tutaj zmieniają swoje nastawienie, bo spotykają ludzi z podobnymi problemami. Wolą też słuchać ich rad, niż rad osób zdrowych. Od nich praktycznie uczą się jak sprawnie pokonywać bariery, np. krawężniki i schody. U nas ćwiczą, bardzo potrzebne w takich przypadkach, górne partie mięśni - mówi rehabilitant Ryszard Bandrowczak. Na razie nie wiadomo, kiedy pacjenci będą mogli ćwiczyć w nowym basenie - jest przewidziany do budowy w czwartym etapie modernizacji ORNR-u. Wszystkie segmenty całego kompleksu zaplanowano w połączeniu ze sobą. Obecnie piękny budynek "Zofii" zakrywa pokryty blachą falistą tymczasowy "rękaw", stanowiący przewiązkę, łączącą dwa obiekty szpitalne. W ostatnim etapie ma powstać budynek przychodni z gabinetami lekarskimi, izbą przyjęć i rejestracją.
Tekst i fot. (EKT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski