MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyzwoity chociaż… Niemiec

Andrzej Kaczmarczyk
Alternatywny Przegląd Tygodnia.

Poniedziałek
Wieść o akcji "Jedz jabłka na złość Putinowi" obiegła światowe media. Tymczasem od zwiększenia spożycia wyrobów z jabłek na wewnętrznym rynku dystansuje się… polski rząd. W zeszłym tygodniu pisałem, że wysoka akcyza ogranicza spożycie cydru. W tym tygodniu do ministerstwa finansów dołączyło ministerstwo zdrowia stwierdzając,że jest przeciwne poluzowaniu przepisów ograniczających reklamę cydru, bo to napój alkoholowy. Oczywiście, że alkoholowy. W wersji light może go zawierać nawet 2 proc!

Wtorek
"Nieco współczujemy wszystkim miśkom, które zdążyły już podsumować i zrecenzować nieskończony film, mimo usilnych naszych próśb, by tego jeszcze nie robić" - napisał w oświadczeniu reżyser Jan Komasa po specjalnym pokazie "Miasta 44" na Stadionie Narodowym. Zapowiedział też, że wersja, która trafi do kin we wrześniu, będzie zawierać inne niż krytykowane zakończenie. Zanosi się na rewelację, chyba wreszcie po 70 latach wygramy to powstanie!

Środa
Pod wpływem feministek i całkiem niewinnych małych dziewczynek firma Lego zdecydowała się produkować równościową wersję swoich klocków. Figurki kobiet nie tylko będą siedzieć u fryzjera i sprzedawać lody, ale będą też strażakami i naukowcami. W pełni popieram klockową politykę równościową, ale donoszę wnioskodawczyniom, że w dotychczasowych klockach różnice między figurkami męskimi i żeńskimi dotyczą prawie wyłącznie głów i fryzur, które są wymienne, więc bez trudu można było samemu zrobić sobie Walentinę Tiereszkową.

Czwartek
Na warszawskim pl. Zbawiciela znowu zapłonęła tęcza. Już poprzednia wersja instalacji bezpodstawnie reklamowana była jako niepalna. Obecna, również "niepalna", została na wypadek pożaru wyposażona w zraszacze. Tymczasem dwóch pijanych delikwentów (po 2 promile) zdołało skutecznie podpalić ją przy pomocy… zapalniczki. Spłonął tylko dwumetrowy fragment, bo pomimo 5 rano na pomoc z gaśnicami rzucili się kelnerzy pobliskich lokali. Technika techniką, ale jak się okazuje przy podpalaniu i gaszeniu najważniejszy jest tzw. czynnik ludzki.

Piątek
Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej złożył projekt, by dwujęzyczne tablice można było stawiać w miejscowościach, gdzie mniejszość stanowi 10 proc. ludności. Dotychczas było wymagane 20 proc. PiS dostrzegł w tym groźbę "tendencji separatystycznych jak na Krymie", a poseł Żyrzyński wyjaśniał, że osobiście bardzo szanuje posła Gallę "w którego głosie nie słychać nawet żadnego obcego akcentu". Zabrzmiało to jak "przyzwoity człowiek, chociaż Niemiec", więc bezapelacyjnie Nagroda Tygodnia.
No to miłego weekendu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski