MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pucharowe przetarcie przed ligą

Redakcja
Fragment meczu MMKS Piodhale - Nesta Fot. Maciej Zubek
Fragment meczu MMKS Piodhale - Nesta Fot. Maciej Zubek
Dwa mecze w ciągu dwóch dni rozegrali na własnym lodowisku hokeiści MMKS Podhale Nowy Targ. Rywalem "Szarotek" była drużyna Nesty Toruń, a stawką punkty w fazie grupowej Pucharu Polski. Bilans dwudniowych potyczek okazał się remisowy.

Fragment meczu MMKS Piodhale - Nesta Fot. Maciej Zubek

HOKEJ. Połowiczny sukces Podhala w starciach z Nestą Toruń

W niedzielę górą byli torunianie, którzy mimo iż po pierwszej tercji przegrywali 0-2 to w końcowym rozrachunku zwyciężyli 5-3. Dzień później nowotarżanie wzięli rewanż, zwyciężając 4-2. - Po przegranej w taki głupi sposób jak w pierwszym meczu troszkę ostrzej porozmawialiśmy sobie w szatni i już w drugim spotkaniu nasza gra wyglądała lepiej. Przede wszystkim przez 60 minut graliśmy uważnie, starając się nie popełniać błędu. Tej konsekwencji zabrakło właśnie w pierwszym meczu, gdzie prowadząc dwiema bramkami nie wiedzieć czemu oddaliśmy rywalom inicjatywę i to się na nas srodze zemściło - ocenił Rafał Dutka. Kapitan "Szarotek" podkreślił, że drużyna dopiero zaczyna "łapać" oddech po ciężkich treningach jakie w ostatnich dniach zaaplikował swoim podopiecznym trener Jacek Szopiński: - Musieliśmy nadganiać stracony czas, stąd obciążenie treningowe było spore. Teraz już jednak delikatnie "zluzowaliśmy". Trener odpuścił już twarde, siłowe treningi i kwestią czasu kiedy złapiemy świeżość. Powinniśmy zdążyć z formą na ligę, choć nie wolno robić tragedii jak przyjdzie z początku jedna czy dwie przegrane.

Pucharowe pojedynki z Toruniem pokazały, że trener Szopiński ma już wykreowane poszczególne formację. Szczególnie korzystnie wygląda młody atak Piotr Kmiecik - Bartłomiej Neupauer - Rafał Ćwikła. Kilka ich akcji, szczególnie w poniedziałkowym pojedynku, wywołało na trybunach aplauz. - Coraz lepiej nam się gra choć jeszcze potrzeba czasu na to aby się zgrać. Z Bartkiem w zeszłym sezonie kilka razy wystąpiliśmy w jednym ataku, natomiast z Rafałem ostatni raz graliśmy wspólnie w grupach młodzieżowych - zaznaczył Kmiecik. Nowotarski szkoleniowiec dał szansę gry dwójce bramkarzy. W niedzielę bronił Tomasz Rajski, a w poniedziałek Bartłomiej Niesłuchowski. Zwłaszcza Niesłuchowski pokazał się z bardzo dobrej strony i potwierdził, że może być poważną alternatywą dla Rajskiego. - Generalnie nie było źle, choć mogło być lepiej. Nie wystrzegłem się paru błędów, choć na moje szczęście nie miały one poważniejszych konsekwencji. Co do mojej rywalizacji z Tomkiem o miano "jedynki" to myślę, że będzie decydować dyspozycja w danym momencie. Nie ważne, kto będzie bronił, najważniejsze jest dobro zespołu - stwierdził popularny "Suchy".

W meczach z Toruniem nie wystąpił obrońca Tomasz Landowski, którego WGiD Polskiego Związku Hokeja na Lodzie nie potwierdził jeszcze do gry w "Szarotkach". Zabrakło także testowanego słowackiego napastnika Roberta Budaja. W najbliższych dniach ma pojawić się w Nowym Targu inny gracz ze Słowacji 20-letni Vaclav Chomnić. Hitem ma być jednak powrót do zespołu Podhala, Kanadyjczyka Kelly Czuya, być może już na pierwszy mecz ligowy nowotarżan 11 września, a nie 9 jak pierwotnie planowano, z Cracovią Kraków.

Maciej Zubek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski