Puszcza - Bełchatów. Strzelanie do "Żubrów" [ZDJĘCIA]

Tak dokładnie to Niemczycki obronił w niedzielę dwie „jedenastki” - przy czym w 75 min Mateusz Marzec popisał się skuteczną dobitką. To właśnie ten zawodnik na samym początku ułożył mecz po myśli GKS-u, kiedy z ponad 20 m, strzałem w róg, trafił na 0:1. Bełchatowianie potem mogli skupić się na obronie wyniku, zmuszając Puszczę do ataku pozycyjnego, prowadzenia gry. Efektem w I połowie były stałe fragmenty i niewykorzystane okazje Wiktora Żytka, Michała Czarnego, Marcina Orłowskiego.

A tuż po przerwie było już 0:2, gdy Dawid Kocyła zabrał piłkę Mateuszowi Bartkowowi i pokonał Niemczyckiego.

Gospodarze wprawdzie złapali kontakt, ale nie na długo. Ratując sytuację bramkarz „Żubrów” popełnił faul w polu karnym, i po chwili Marzec - o czym już było - pokonał go na raty. A zmiennik Marca, Bartłomiej Bartosiak, strzałem z kilkunastu metrów zadał w 87 min Puszczy czwarty cios.

Puszcza Niepołomice - GKS Bełchatów 1:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Marzec 3, 0:2 Kocyła 49, 1:2 Bartków 70, 1:3 Marzec 75, 1:4 Bartosiak 87.
Puszcza: Niemczycki - Furtak, Czarny, Bartków, Mikołajczyk - Tomalski, Stefanik (46 Szczepaniak), Żytek, Serafin, Żurek (66 Embalo) - Orłowski (65 Bąk).
Bełchatów: Lenarcik - Grzelak, Grolik, Kołodziejski, Szymorek - Biel, Czajkowski, Małachowski, Marzec (86 Bartosiak), Thiakane (89 Putin) - Kocyła (76 Mas).

Sędziował: T. Wajda (Żywiec). Żółte kartki: Furtak - Grolik, Małachowski. Widzów: 705.