Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Putin: Jemy polskie jabłka [WIDEO]

Sylwia Arlak
Rosja. Gospodarka rosyjska jest w dobrej kondycji - ocenił prezydent podczas dorocznej telekonferencji z obywatelami

W specjalnym studiu w sali wystawowej Gostinyj Dwor niedaleko Kremla Władimir Putin podkreślił, że w ciągu dwóch najbliższych lat obywatele zaobserwują wyraźny wzrost gospodarczy.

W. Putin: Podkreślam: nie ma rosyjskich wojsk na Ukrainie (napisy)

Źródło: CNN

Według prezydenta do zeszłorocznych sukcesów kraju należą przyłączenie Krymu i zwycięstwo w klasyfikacji medalowej na igrzyskach olimpijskich w Soczi. Prezydent podkreślił też, że zaufanie obywateli powinien wzbudzać system bankowy. Z dumą podkreślał, że udało się nie dopuścić do skoku bezrobocia. Jego zdaniem w ciągu najbliższych dwóch lat gospodarka ponownie zacznie się rozwijać. Sankcje nałożone przez kraje zachodnie na Rosję - według słów Putina - nie mają już bezpośredniego związku z kryzysem na Ukrainie. Jak podkreślał, mają one jedynie powstrzymywać rozwój Rosji.

- Nie mają one bezpośredniego związku z wydarzeniami na Ukrainie. Teraz musimy wypełniać porozumienia mińskie. My, w przeciwieństwie do władz w Kijowie, robimy wszystko w tym kierunku. Sankcje wobec nas mimo wszystko cały czas są utrzymywane - mówił Putin. Odpowiedział też na pytanie dotyczące rosyjskiego embarga na zachodnią żywność.

W. Putin: Sankcje nie mają już związku z wydarzeniami na Ukrainie. To sprawa polityczna (napisy)

Źródło: CNN

- Wciąż jemy polskie jabłka i polską kapustę. One nie zniknęły ze sklepów. We wrześniu jedliśmy je po 30 rubli, a zimą już po 85 rubli. Oszukują nas, przewożąc je w tych samych skrzynkach, za to bez etykiety lub z inną etykietą. Trzeba by spojrzeć w oczy tym celnikom, którzy przepuszczają te skrzynki. Najważniejsze jest to, aby wspierać wzrost naszego własnego rolnictwa i doprowadzić do usunięcia towarów zagranicznych z naszych sklepów - podkreślił prezydent.

Doroczna telekonferencja Władimira Putina, podczas której prezydent odpowiada na pytania obywateli, odbyła się już po raz trzynasty. Pytania zadawane są za pośrednictwem łączy telewizyjnych, przez telefon i internet. Zeszłoroczną zdominował kryzys na Ukrainie.

Podczas tegorocznej również większość pytań dotyczyła Ukrainy. Pytający prezentowali poglądy zbieżne z rządową propagandą. Pytano m.in.: dlaczego Rosja sprzedaje Ukrainie po preferencyjnych stawkach gaz i inne źródła energii, skoro ze strony Kijowa spotyka ją wrogość, dlaczego Moskwa pozwoliła w ogóle Ukrainie oderwać się od Rosji, a także, czy to prawda, że Putin w Mińsku powiedział, że Donbas nie jest mu potrzebny.

Na to ostatnie pytanie prezydent powiedział, że to nieprawda. - To władze w Kijowie same odcinają Donbas od Ukrainy - stwierdził Putin. Jego zdaniem to odcinanie polega na tym, że Kijów zupełnie nie interesuje się ogromnymi problemami gospodarczymi i społecznymi Donbasu i nie próbuje im zaradzić.

Putin dodał, że sytuacja polityczna się zmienia, a ludzie zostają i dlatego Rosja stara się pomagać Ukrainie. Pragnie również silnego partnera, jakim powinna być Ukraina. Dodał też, że wszyscy ludzie, którzy czują się Rosjanami, niezależnie od tego, co mają napisane w paszporcie, będą traktowani jak Rosjanie. Dodał, że to nie Ukraina oderwała się od Rosji, ale Rosja na początku lat 90. się jej pozbyła.

Zapytany o to, czy na wschodzie Ukrainy walczyły rosyjskie wojska odparł: - Mogę jasno i otwarcie stwierdzić: wojsk rosyjskich na Ukrainie nie ma.

Odnosząc się do zabójstwa opozycyjnego polityka i krytyka Kremla Borysa Niemcowa Putin stwierdził, że miał z nim dobre relacje, choć Niemcow ostro go krytykował. Dodał, że zabójcy zostali ustaleni już dobę po zamachu. Nie ma natomiast wiedzy o zleceniodawcach morderstwa. Uspokoił też jedną z mieszkanek, którą przeraża wizja wojny. - Proszę żyć spokojnie - przekonywał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski