Rada miejska niczym Sejm?

Obrady kalwaryjskich radnych będą transmitowane? Fot. Mirosław Gawęda

POWIAT WADOWICKI. W Andrychowie na transmisjach najbardziej korzysta opozycja

Jak na razie szlaki w tym zakresie przeciera Andrychów. Co ciekawe, autorem pomysłu w sprawie zapewnienia z każdej sesji transmisji jest burmistrz Tomasz Żak, tymczasem - wydaje się - ostatnio najbardziej korzysta na tym opozycja. Radni opozycyjni są najbardziej aktywni podczas sesji. Doskonale wiedzą, że sesje są transmitowane, dlatego często zdarza się, że któryś z radnych wręcz mówi: "Zwracam się też do państwa, mieszkańców Andrychowa, którzy oglądają tę sesję (...)".

Ogólnie w Andrychowie transmisje już się przyjęły. Kto nie ogląda sesji "na żywo", może później wejść na stronę urzędu miejskiego i zobaczyć nagranie z sesji.

Zdaniem władz Andrychowa pomysł jest dobry, ponieważ pozwala mieszkańcom poznać pracę ich wybrańców-radnych, dowiedzieć się jak bronią ich interesów i jakie decyzje podejmowane są podczas posiedzeń.

Niektórzy radni z innych gmin też chcieliby pójść w ślady Andrychowa. W Wadowicach w sprawie transmisji mocno naciskają radni Platformy Obywatelskiej. Też chcą, aby gmina zapewniła mieszkańcom relacje z posiedzeń obrad. - Żyjemy w dobie internetu, dajmy mieszkańcom możliwość oceny naszej pracy - mówił ostatnio radny Paweł Janas.

Ale w Wadowicach są opory w tej sprawie i to poważne. Podczas ostatniej sesji rady miejskiej wniosek PO o zapewnienie transmisji z sesji został poddany pod głosowanie i... przepadł. "Za" głosowało tylko 5 radnych.

Niektórzy radni, jak radna Stanisława Wodyńska, dziwili się, że mieszkańcy mogą być w ogóle zainteresowani takim transmisjami.

Zdaniem zwolenników transmisji, radnym którzy nie chcą tego typu relacji, chodzi o to, by mieszkańcy nie dowiedzieli się, że praca niektórych radnych podczas sesji sprowadza się tylko do głosowania.

Na razie nie wiadomo, czy w Wadowicach sprawa transmisji z sesji jeszcze wróci, czy już ostatecznie upadła.

Relacji "na żywo" (i później retransmisji) z sesji rady miejskiej chcą także w Kalwarii Zebrzydowskiej. "Zwracam się do Pana Burmistrza z prośbą o podjęcie działań zmierzających do prowadzenia transmisji i późniejszej możliwości retransmisji wideo z obrad Rady Miejskiej, a także Komisji Rady" - napisał w tym tygodniu inicjator Tomasz Baluś w piśmie do burmistrza Zbigniewa Stradomskiego.

O transmisjach myśli również wójt Zawoi Tadeusz Chowaniak.

(GM)