Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radio Kraków ma 90 lat. I chce zostać liderem

Włodzimierz Knap
Fot. Archiwum
Rozmowa z Przemysławem Bolechowskim, prezesem Radia Kraków.

- Być może żyje ktoś, kto słuchał pierwszej audycji nadanej przez Polskie Radio Kraków 15 lutego 1927 roku? Była to retransmisja koncertu warszawskiego. Audycja nadawana była także przez głośniki umieszczone na budynku Florianki i słuchać miały jej tłumy krakowian, a drogą radiową mieszkańcy okolic Nowego Targu, Rabki, Przeworska...

- Podjęliśmy poszukiwania takich osób. W ramach tych działań dowiedzieliśmy się, że część nagrań Radia Kraków z okresu II RP została wyrzucona przez Niemców i trafiły one do rąk prywatnych. Wiemy, do kogo. Teraz czynimy starania, by wróciły do naszego radia. Problemem może być ich odsłuchanie, bo można to zrobić tylko na gramofonie z igłą bambusową.

- Trudno rządzić dziś radiem o tak długiej i pięknej tradycji?

- Najgorszy moment dla wszystkich publicznych rozgłośni przyszedł wtedy, gdy pojawiły się prywatne, komercyjne rozgłośnie.

- Ciężko z nimi konkurować?

- Na szczęście, coraz więcej ludzi poszukuje w radiu ambitnych programów, audycji słownych, dobrej publicystyki i rzetelnej informacji. My takim radiem jesteśmy. I dobrze na tym wychodzimy. W 2016 roku w Krakowie większą słuchalność miały tylko Radio RMF i Trójka. W epoce mediów komercyjnych nigdy tak wysokiej pozycji Radio Kraków nie zajmowało.

- RMF mocno was wyprzedza.

- W Krakowie potencjał ambitnych, wymagających słuchaczy jest tak duży, że możemy nawet i to radio wyprzedzić.

- W 2015 roku Radio Kraków było najczęściej cytowaną redakcją regionalną, wliczając w to telewizję i prasę. A w 2016 roku?

- Nie tylko zachowaliśmy I miejsce, lecz nad drugą redakcją mieliśmy wyraźną przewagę!

- Poza Krakowem ze słuchalnością jest jednak słabiej.

- Na razie tak. Będziemy chcieli poszerzać programy lokalne w Tarnowie, Nowym Sączu, docelowo w Zakopanem. Niedługo otwieramy studio w Gorlicach, bo to też region zaniedbany przez rozgłośnie radiowe.

- Siłą radia były słuchowiska z udziałem wybitnych artystów.
- One były, są i będą.

- Polityka wpływa na audycje?

- W radiu odbywają się nieraz gorące dyskusje, ale uczestniczą w nich wszystkie strony. Żadna opcja nie jest ograniczana.

Rozmawiał Włodzimierz Knap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski