Uczniowie LO Pijarów (od góry, od lewej): Wiktor Bąk, Ola Szafraniec, Kuba Znamiec, Sebastian Kozak, Anna Ojczenasz, Agata Grela FOT. ANDRZEJ BANAŚ
EDUKACJA/KRAKÓW. Największe postępy w nauce robią uczniowie Liceum Zakonu Pijarów i Technikum Łączności, ale ponad połowa samorządowych szkół notuje słabe efekty nauczania
Są jednak w Krakowie szkoły, które plasują się w czołówce najlepszych w Polsce. - Szkoła nauczycielem stoi - mówi Antoni Borgosz, dyrektor Technikum Łączności, którego wychowankowie maturę z matematyki zdali nalepiej w Polsce. - Jeśli nauczyciel jest dobrze przygotowany, a w uczniu widzi kogoś, komu można pomóc, to wyniki muszą być dobre. Reszta to kwestia systematycznej pracy.
Ojciec Edward Kryściak, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Zakonu Pijarów podkreśla, że szkoła stawia na zindywidualizowaną pracę z uczniem i dobry kontakt z rodzicami. - Zaczynamy od zrobienia "diagnozy na start". Analiza testu gimnazjalnego jest tu ważna, ale nie każdy w warunkach stresu dobrze sobie radzi. Dlatego mamy też diagnozę własną, która bardziej nas interesuje. Robimy te badania co roku, a ich wynik jest też wskazaniem dla rodziców, co można poprawić. Przykładamy dużą wagę do kontaktów szkoły z domem - podkreśla dyrektor.
W słabych szkołach nie brakuje otwartego serca, ale dyrektorom łatwiej szukać przyczyn złych wyników poza murami placówek. - Młodzi piłkarze po 16 godzinach tygodniowo treningu w szkole i dodatkowych zajęciach w klubach często nie mają już siły i ochoty na naukę - wyjaśnia Michał Królikowski, dyrektor Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Sportowej Piłki Nożnej w Krakowie.
- Niezadowalające wyniki EWD biorą się stąd, że ok. 25 proc. uczniów naszej szkoły to osoby z dysleksją i dysgrafią - tłumaczy Kinga Kloryga, dyrektor w XXVII LO.
krakow@dziennik.krakow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?