Resort edukacji chce, by reforma oświaty polegająca głównie na likwidacji gimnazjów oraz powstaniu 8-letnich szkół podstawowych i 4-letnich gimnazjów weszła w życie 1 września przyszłego roku. Wczoraj zakończył się etap konsultacji i uzgodnień projektu, który minister Anna Zalewska zaprezentowała w połowie września. Za kilka dni ma przedstawić projekt ustawy w ostatecznym kształcie. Zdaniem resortu odkładanie reformy wprowadziłoby zamieszanie, bo wiele samorządów i dyrektorów szkół już zdążyło się do niej przygotować.
B. Szydło: Reforma edukacji nie będzie opóźniona
Źródło:TVN24
Coraz częściej jednak pojawiają się informacje, że Ministerstwo Edukacji wycofa się z planowanej reformy szkolnictwa, a przynajmniej odłoży ją w czasie. Wczoraj „Dziennik Gazeta Prawna” napisał, że posłowie PiS przeciwni szybkiej likwidacji gimnazjów spotkali się w tej sprawie z Jarosławem Kaczyńskim, którego namawiali, aby zmiany wprowadzić nawet za dwa lata. Tygodnik „Wprost” podał natomiast informację, że za przesunięciem reformy opowiada się „coraz większa grupa prominentnych ministrów”. Posłanki PiS, o czym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, dopytują się z kolei o możliwość uratowania przed likwidacją gimnazjów katolickich, które często nie mają możliwości przekształcenia się w szkoły podstawowe.
- Te wszystkie pogłoski dotyczące przesunięcia reformy to jedynie szum medialny. Nie ma najmniejszego śladu w pracach MEN, który mógłby choćby w niewielkim stopniu pozwalać na takie przypuszczenia - zapewnia w rozmowie z nami Mirosław Sanek, dyrektor generalny MEN.
Dodaje, że w resorcie pracują „najwyższej klasy profesjonaliści” i są odporni na doniesienia o końcu reformy. Jego zdaniem jest ona świetnie przygotowana.
Podobnego zdania jest Barbara Nowak, związana z PiS małopolska kurator oświaty. - Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, by reforma miała zostać odłożona. Prace nad nią są mocno zaawansowane - mówi kurator.
Po trwających ponad miesiąc konsultacjach resort edukacji chce w najbliższych dniach zaprezentować nowy projekt uwzględniający część zgłaszanych uwag. Jak udało nam się dowiedzieć, MEN prawdopodobnie wycofa się z krytykowanego przez środowiska naukowe pomysłu wprowadzenia matury branżowej dla absolwentów nowych szkół zawodowych. W pierwotnej wersji projektu jej posiadacz mógł iść na studia, ale tylko licencjackie. Egzamin maturalny ma być taki sam dla wszystkich zdających i dawać identyczne uprawnienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?