Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis na wagę utrzymania

FIL
Piłkarze Górnika Wieliczka liczą, że po meczu w Andrychowie będą mieć powody do radości Fot. Andrzej Wiśniewski
Piłkarze Górnika Wieliczka liczą, że po meczu w Andrychowie będą mieć powody do radości Fot. Andrzej Wiśniewski
Dziś odbędzie się 34., ostatnia kolejka w grupie małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej. Rozstrzygnie ona o końcowej kolejności w tabeli.

Piłkarze Górnika Wieliczka liczą, że po meczu w Andrychowie będą mieć powody do radości Fot. Andrzej Wiśniewski

III LIGA PIŁKARSKA. Górnik Wieliczka gra "o życie" w Andrychowie

Najważniejsza decyzja - kto awansuje do II ligi - zapadła w poprzedniej kolejce, w środę. Promocję uzyskała Puszcza Niepołomice, która na pożegnanie z tą klasą rozgrywkową zagra na własnym boisku ze zdegradowaną dużo wcześniej Alwernią.

- Będziemy chcieli zakończyć sezon zwycięstwem. Potraktujemy rywala bardzo poważnie. Wszyscy są zdrowi, nikt nie będzie pauzować za kartki. W wyjściowym składzie zagrają zawodnicy, który zwykle w nim wychodzili, a także dwóch wyróżniających się juniorów - pomocnik Mateusz Socha i napastnik Wojciech Włodarczyk. Grali oni w drużynie, która zdecydowanie triumfowała w lidze juniorów. Są perspektywicznymi piłkarzami. Podczas meczu dokonam czterech zmian, aby jak najwięcej zawodników wystąpiło - zapowiada trener Puszczy Tadeusz Piotrowski.

Wczoraj niepołomiczanie mieli wolne. Dziś po meczu spotkają się na grillu, a potem udadzą się na zasłużone urlopy. Nie będą mieć okresu roztrenowania, bowiem rozgrywki II ligi rozpoczną się już 24 lipca.

Dziś rozstrzygnie się, kto z tercetu Górnik Wieliczka (45 punktów), Naprzód Jędrzejów (43), Beskid Andrychów (42) uniknie spadku. Górnik zagra na boisku Beskidu, a Naprzód w Myślenicach z szóstym w tabeli Dalinem.

Kto jest w najlepszej sytuacji? Górnikowi do pełni szczęścia wystarczy remis, gdyż ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Naprzodem (u siebie wygrał aż 5-1, na wyjeździe 2-1). Naprzód, by uniknąć degradacji, musi wygrać z Dalinem oraz liczyć na porażkę wieliczan. To będzie trudne, bowiem myśleniczanie po środowym fatalnym występie w Krakowie przeciwko Hutnikowi (2-3) będą się chcieli zrehabilitować w oczach kibiców i... swego trenera. Z kolei Beskid urządza tylko zwycięstwo i... brak wygranej Naprzodu - wtedy wyprzedziłby Górnika lepszym bilansem bezpośrednich gier (w Wieliczce zwyciężył 2-1).

- Czeka nas bardzo trudny mecz, mordercza walka. Remis będzie dla nas zwycięstwem, ale nie będziemy stosować ultradefensywnego ustawienia, bo gra na remis zwykle się źle kończy. Będziemy grać o wygraną - zaznacza trener Górnika Maciej Musiał, który do dyspozycji nie będzie miał tylko kontuzjowanego Grzegorza Staszewskiego.

Wicelider tabeli Garbarnia Kraków gościć będzie zajmującą 16. lokatę Lubrzankę Kajetanów. Gospodarze w środę stracili definitywnie szansę na awans, ale udany w sumie sezon z pewnością będą chcieli zakończyć efektownie, czyli wygraną.

Czwarty w tabeli Hutnik Kraków zagra na boisku będącego o trzy lokaty niżej i mającego o 5 punktów mniej Orlicza Suchedniów. Obaj rywale drugą część rundy wiosennej mają bardzo nieudaną, choć hutnikom w środę udało się w końcu wygrać. Może i dziś postarają się o niespodziankę.

Ósmy w tabeli Kmita Zabierzów będzie gościem znajdujących się tuż za nimi i mającymi o punkt mniej Czarnymi Połaniec. Goście w rundzie rewanżowej przez dłuższy czas spisywali się bardzo dobrze. Dziś zagrają z rywalami, którzy będą się chcieli im zrewanżować za porażkę w Zabierzowie 0-3.

(FIL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski