Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remontują drogę nr 94

Amadeusz Calik
Remont ma trwać do piątku, o ile pogoda nie opóźni prac
Remont ma trwać do piątku, o ile pogoda nie opóźni prac Fot. Amadeusz Calik
Olkusz, Kraków. W piątek po południu z Krakowa do Olkusza jazda trwała dwie godziny, a to zaledwie 40 km. Przedwczoraj przez deszcze prace zostały przerwane.

Kierowcy jadący trasą nr 94 z Krakowa do Olkusza i w odwrotnym kierunku od kilku dni tkwią w gigantycznych korkach. Wszystko przez duże natężenie ruchu i remont nawierzchni od Czajowic do Białego Kościoła. Drogowcy w piątek rozpoczęli zrywanie wierzchniej warstwy asfaltu i kładą nowy.

W związku z remontem wprowadzony został ruch wahadłowy. Prace mają zakończyć się w piątek 7 października, o ile pogoda pozwoli.

W tym czasie tą trasą jechaliśmy dwa razy - w piątek wczesnym popołudniem i przedwczoraj późnym. W piątek od ronda Ofiar Katynia w Krakowie w dobrym tempie dało się przejechać około 4 km. Dalej zaczynał się zator od węzła drogowego w Modlnicy do skrętu w kierunku Giebułtowa. Następnie w miarę płynnie dojechaliśmy do Wielkiej Wsi. I tutaj zaczął się korek, który ciągnął się przez ponad 5 km, na pokonanie których potrzebowaliśmy ponad pół godziny.

Na skrzyżowaniu w Olkuszu zameldowaliśmy się o godz. 14.30. Cały 43-kilometrowy odcinek pokonaliśmy w 2 godziny. Wczoraj wiedząc, że na trasie będą korki i chcąc dojechać do Olkusza przed zmrokiem, z Krakowa wyjechaliśmy o godz. 16.30. I tu niespodzianka. Całą trasę udało się nam przejechać w miarę szybko - w około godzinę. Robotników prawdopodobnie przegonił deszcz. W taką pogodę nie da się kłaść asfaltu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski