FK Druzstevnik Plavnica – Poprad Muszyna 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Frisko 87.
Poprad: Duda (30 Plata, 60 Góral) – Maślanka (80 testowany), Merklinger, Saratowicz, Hadała, Zachariasz, Sobas, T. Bomba, Janur, Mężyk, Podgórniak.
W I połowie Poprad, który dzięki rezygnacji Limanovii pozostał w III lidze, miał zdecydowaną przewagę. W 15 min Mężyk strzelił z 5 m, ale bramkarz rywali instynktownie wybił piłkę. Kilka minut później ładną akcją popisał się Janur, lecz piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Po chwili Mężyk ostemplował słupek.
Po zmianie stron zawodnicy z Muszyny opadli nieco z sił i już nie byli tak aktywni. W drużynie z Plavnicy nastąpiło kilka zmian, co sprawiło, że to gospodarze nadawali ton grze. W końcówce strzelili zwycięskiego gola. Miejscowi mogli podwyższyć wynik, ale rzut karny obronił Góral.
– To był dobry mecz _– mówi prezes Popradu Stanisław Sułkowski. – _Skład naszej drużyny niewiele się zmienił w porównaniu do poprzedniego sezonu. Dzięki temu jest szansa na dobrą grę w trzeciej lidze. Teraz z powodu kontuzji nie wystąpili Orzechowski, Fabisiak i Pogórniak. Wypoczywali Polański, Cichoń, Pogórni i Grzyb. Być może odejdzie Podgórniak, którego chce Trzebinia. Prowadzimy rozmowy z trenerami, a decyzje zapadną po __niedzieli.
Zespół z Muszyny jutro zagra kolejny sparing, rywalem będzie KS Tymbark.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?