Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzinna miejscowość Rafała Majki nie kryje dumy ze swojego kolarza

Maciej Hołuj
Rafał Majka ma swoich wielbicieli także wśród najmłodszych
Rafał Majka ma swoich wielbicieli także wśród najmłodszych Maciej Hołuj
Sport. Przywitanie ma być spontaniczne. Nie zabraknie tortu w kształcie roweru, odśpiewania tradycyjnego "Sto lat!" i podrzucania.

Rafał Majka, kolarz z Zegartowic po kilku miesiącach wraca do rodzinnej wsi. Ta nieobecność spowodowana była udziałem zawodnika w trzech dużych wyścigach: Giro d'Italia, Tour de France i Tour de Pologne.

Wieś przygotowuje się na powitanie
Mieszkańcy Zegartowic, małej wioski położonej na terenie gminy Raciechowice, szykują się na powitanie swojego ziomka. Rafał Majka przyjedzie do Zegartowic już jutro. Przybędzie w rodzinne strony wprost z trasy Tour de Pologne, aby przez trzy zaledwie dni złapać oddech przed czekającą go wyprawą do USA. Tam, w stanie Colorado uczestniczył będzie w kolejnym, ostatnim już w tym sezonie wyścigu.

Sukcesy Rafała Majki w Tour de France (pamiętna wygrana podczas dwóch etapów tego największego na świecie touru) nie przeszła w Zegartowicach bez echa.

- Ludzie doskonale wiedzą o dokonaniach Rafała - mówi Jolanta Majka, mieszkanka Zegartowic, której nazwisko przypadkowo zbiega się z nazwiskiem kolarza. - Nie tylko my z całą rodziną śledziliśmy codziennie telewizyjne relacje z Tour de France. Myślę, że czyniła to większość z mieszkańców wsi. Trudno przecież przejść obojętnie wobec faktu, że nasz sąsiad, chłopak, którego znamy od lat, nieomal od urodzenia, który uczył się w tutejszej podstawówce i który wciąż śmiga przez wieś na rowerze, osiąga takie sukcesy w dalekim świecie.

Majka promuje Zegartowice
Jolanta Majka uważa, że postawa Rafała przyczynia się do promocji mało znanej wsi. - Zegartowice kojarzone były dotąd z jabłkami i sadami - mówi.

- Teraz wszyscy już wiedzą, że wieś, to także rodzinna miejscowość znanego kolarza.
Sam Majka w licznych wywiadach prasowych czy telewizyjnych, podczas spotkań z młodzieżą podkreśla, że pochodzi z małej wioski, leżącej nieopodal Raciechowic. - Rafał Majka to w chwili obecnej nieoceniony skarb, jeśli chodzi o promocję naszej gminy - mówi wójt Raciechowic Marek Gabzdyl.

- To także wielka promocja samego kolarstwa na terenie Raciechowic i leżących na terenie gminy wiosek. Trener Zbigniew Klęp, odkrywca talentu Rafała, wciąż jest z nami i wciąż prowadzi zajęcia z grupką młodych kolarzy. Kto wie, czy wśród nich nie znajduje się drugi Majka? Wiem, że po sukcesach Rafała, trenujących pod okiem Zbigniewa Klępa, znacznie przybyło.

Kilka lat temu gmina przyznała Rafałowi Majce doroczną nagrodę w dziedzinie sportu. Kolarz nie mógł jej odebrać osobiście, bo już wtedy przebywał poza granicami kraju, startując lub przygotowując się do kolejnego wyścigu. Rafał Majka jest także laureatem dorocznej nagrody starosty myślenickiego w dziedzinie sportu.

Dopingują swojego kolarza
Rok temu, kiedy Rafał Majka uczestniczył w wyścigu Tour de Pologne i mało kto przypuszczał, że za kilka miesięcy wygra dwa etapy w Tour de France, grupa kibiców kolarstwa z Zegartowic wybrała się do Wieliczki, aby na trasie wyścigu dopingować swojego kolarza. - Pojechaliśmy w kilka osób, członków Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Wsi Zegartowice - wspomina pani Jola. - Rafał był bardzo zajęty, najpierw walczył na trasie, potem już po wyścigu został zagarnięty przez trenerów i sztab , ale jednak dostrzegł nas w tłumie. Po przyjeździe do Zegartowic dziękował za wsparcie i doping.

Grupa z Zegartowic wyposażona była w transparent i rzucała się w oczy. W podobny sposób, transparentami i kwiatami, wieś chce przywitać kolarza jutro. Przygotowuje się do tego od kilku dni. - Wykorzystamy w tym celu scenę przy budynku szkoły
- mówi Jolanta Majka. - Zastanawiamy się jeszcze nad wyborem prezentu. Chcemy w jakiś szczególny sposób nagrodzić Rafała za wspaniałe sukcesy.

O uroczystym powitaniu kolarza myśli także gmina. Marek Gabzdyl nie chciał jednak zdradzić nam scenariusza tej uroczystości. Ujawnia tylko, że kolarz dostanie jabłko: białe w czerwone kropki. To teraz, bo na nieco później na sesji Rady Gminy zostanie mu wręczone Złote Jabłko - za promocję gminy.

Zaśpiewają "Sto lat!" i będą podrzucać
Do powitania Majki szykuje się także grupa dowodzona przez przyjaciela kolarza, Jakuba Spędzię. - Chcemy przywitać Rafała spontanicznie, tak jak już raz to uczyniliśmy, kiedy powracał do Zegartowic po wywalczeniu siódmego miejsca w Giro d'Italia - mówi pan Jakub. - Zatrzymamy jadący samochód na drodze, zmusimy Rafała, żeby wysiadł, podrzucimy go kilka razy i zaśpiewamy mu "Sto lat!" Będzie także tort w kształcie ... roweru! Chcemy, żeby wiedział, że ma w swojej rodzinnej miejscowości grupę oddanych mu kibiców, którzy zawsze życzą mu jak najlepiej i to bez względu na osiągane sukcesy czy wyniki.

Jestem z Zegartowic, tych Zegartowic
Grupa młodych ludzi nie ma jeszcze opracowanego scenariusza, według którego witać będzie kolarza. Pan Jakub liczy na spontaniczność i nie wyklucza połączenia sił ze Stowarzyszeniem na rzecz Rozwoju Wsi Zegartowice. - Nie wyobrażam sobie, aby któryś z mieszkańców Zegartowic nie wyszedł Rafałowi na spotkanie i nie podziękował mu za to ,co zrobił dla naszej wsi - mówi Jakub Spędzisz.

- Takiej promocji Zegartowice jeszcze nigdy nie miały. Kiedy przedstawiam się komuś po raz pierwszy i mówię, że jestem z Zegartowic, każdy pyta - z tych Zegartowic, co kolarz Majka? Odpowiadam nie bez dumy, że z tych samych!

Pan Jakub zna Rafała Majkę od czasów szkoły podstawowej. - Kiedy my biegaliśmy za piłką, on wolał wsiąść na rower i pośmigać po drodze, kiedy my szlismy na imprezę ,on wsiadał na siodełko i kręcił nabijając kilometry. Tak zostało mu do dzisiaj.

Jak swojego kolarza odbiera wieś? Pan Jakub twierdzi, że do momentu, w którym o Rafale nie mówiono w telewizji i nie pisano w gazetach tak często, jak dzisiaj tylko niektórzy mieszkańcy byli zorientowani w temacie. Dzisiaj, kiedy o kolarzu wszędzie głośno, nie ma w Zegartowicach kogoś takiego, kto nie wiedziałby o Rafale i jego sukcesach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski