Krakowianie wyjątkowo wcześnie, bo już 17 sierpnia, zaczną nowy sezon meczem w Lidze Mistrzów ze Spartą Praga w Krakowie, dwa dni później także na swoim lodzie rozegrają drugie spotkanie LM ze szwedzkim zespołem Farjestad BK Karlstad. 26 sierpnia pojadą na rewanż do Pragi, a 11 września zakończą rozgrywki grupowe występem w Karlstad. Dwa najlepsze zespoły awansują do dalszych gier, które rozgrywane będą systemem pucharowym.
- Pracujemy cały czas nad siłą, wytrzymałością i szybkością. Po urazie szczęki trenuje już normalnie Patryk Wajda, są natomiast problemy z Mateuszem Rompkowskim, który w marcu złamał rękę i przeszedł operację. Łokieć nie jest jeszcze w pełni sprawny, Mateusz nadal nie może wykonywać ćwiczeń na siłowni. To jest poważne zmartwienie, nie wiem czy zawodnik zdąży się dobrze przygotować na pierwsze mecze w LM - mówi trener Cracovii Rudolf Rohaczek.
Z uwagi na występy w lidze Mistrzów Cracovia musi już w pierwszej połowie lipca zacząć treningi na lodzie. - Plan jest taki, aby od 11 lipca ćwiczyć na naszym lodowisku - mówi Rohaczek. - Okazało się, że z punktu widzenia finansowego, klubowi lepiej opłaca się zamrozić lód w Krakowie niż organizować kosztowne zgrupowanie.
Szkoleniowiec chciałby grać już w lipcu, ale są problemy ze znalezieniem sparingpartnerów, bowiem nasze zespoły zaczynają treningi na lodzie dopiero na przełomie lipca i sierpnia. - Jeśli nie załatwimy jakiegoś sparingpartnera, to pierwszy mecz kontrolny rozegramy 2 sierpnia z Unią Oświęcim, potem 4 sierpnia z zespołem z Bańskiej Bystrzycy. W dniach 7-8 sierpnia będziemy grać na turnieju w Preszowie.
Z Cracovii odeszło czterech zawodników, nie przedłużono kontraktów z dwoma obcokrajowcami, Białorusinem Artiomem Bożko i Czechem Dawidem Turoniem, rozwiązano kontrakty z Grzegorzem Pasiutem (podpisał kontrakt z białoruskim Niomanem Grodno) i Kacprem Guzikiem. Do tej pory „Pasy” pozyskały tylko jednego gracza, czeskiego obrońcę Michaela Kolarza.
Trener Rohaczek ma świadomość, że kadra musi zostać wzmocniona kilkoma zawodnikami. - To muszą być autentyczne wzmocnienia. Cały czas pracujemy nad tą sprawą, ale temat jest trudny. W Polsce nie ma już kogo kupić, pozostają transfery zagraniczne, ale dla dobrych zawodników Cracovia nie jest klubem pierwszego wyboru. Mimo to, jestem dobrej myśli, wkrótce powinniśmy poinformować o __nowych graczach - mówi Rohaczek.
„Pasy” muszą pozyskać dwóch graczy młodzieżowych do lat 23, bowiem nadal w lidze obowiązuje limit czterech zawodników w każdym meczu. A teraz mają tylko czterech młodzieżowców, bramkarzy Michała Łubę i Roberta Kowalówkę, napastników Adama Domogałę i Karola Kisielewskiego.
Rohaczek oglądał już na wideo mecze Sparty Praga i Farjestad BK Karlstad. - To są hokejowi giganci, znakomicie jeżdżą na łyżwach, mają technikę, do tego ostro grają. Ale nie ma co pękać, trzeba będzie zagrać bardzo mądrze taktycznie, każdy z naszych hokeistów musi dać z siebie 100 procent - dodaje trener.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?