MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rondo z plastiku zakorkowało drogę krajową na granicy Krakowa i Wielkiej Wsi. W godzinach szczytu kierowcy tracą godzinę

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Tymczasowe rondo w ciągu ulic Jasnogórskiej, Gaik i Ojcowskiej wywołuje kontrowersje, oburzenie kierowców i interwencje samorządowców
Tymczasowe rondo w ciągu ulic Jasnogórskiej, Gaik i Ojcowskiej wywołuje kontrowersje, oburzenie kierowców i interwencje samorządowców Fot. Barbara Ciryt
Kierowcy wjeżdżający i wyjeżdżający z Krakowa w kierunku gmin Wieka Wieś, Jerzmanowice-Przeginia i Olkusz złorzeczą na nowe rondo, które powstało na skrzyżowaniu ulic Jasnogórskiej, Gaik i Ojcowskiej. Podróżujący drogą krajową nr 94 (ul. Jasnogórska) denerwują się najbardziej. Niektórzy twierdzą, że tutaj na wyjeździe z miasta dotychczas nie było korków. Nowe rondo - wykonane z plastikowych elementów - sprawiło, że teraz są.

FLESZ - Przepisy regulujące poruszanie się elektrycznymi hulajnogami właśnie weszły w życie

od 16 lat

Większość kierowców nowe rondo oburza i denerwuje. To, ci którzy jadą drogą krajową.

Szkoda gadać. Przez to rondo codziennie tracimy czas - dodatkową godzinę rano i po południu. Jak można było zrównać te drogę wylotową z miasta w kierunku północnym z lokalnymi drogami w tym miejscu? - pyta jeden z kierowców.

Mieszkaniec gminy Wielka Wieś interweniuje u nas mówiąc, że przez remonty i utrudnienia na drodze krajowej 94 prowadzącej do Krakowa od dawna musiał się liczyć z utrudnieniami, ale tak źle jak teraz nigdy nie było.

Wyjeżdżam na krajówkę w Białym Kościele i od razu stoję w korku. Nie do pomyślenia jest, żeby od wylotu z miasta przez całą naszą gminę była zakorkowana droga. A nie wszyscy wrócili do normalnego funkcjonowania po pandemicznych obostrzeniach. Co będzie jak ludzie normalnie zaczną pracować, studenci wrócą na uczelnie, będą dojeżdżać codziennie. Korek będzie do Jerzmanowic albo Przegini - mówi pan Karol, mieszkaniec gminy Wielka Wieś.

Ludzie wjeżdżający i wyjeżdżający z miasta w godzinach szczytu rano i po południu złorzeczą na urzędników, którzy zdecydowali o umieszczeniu tu ronda.

Chciałabym poznać z imienia i nazwiska tego orła, który wymyślił to plastikowe rondo. Trzeba mieć niezłą wyobraźnię, żeby zamiast usprawnić ruch, tworzyć dodatkowe korki - komentuje kobieta, która tą drogą jeździ codziennie.

Interwencje w sprawie ronda i rozmowy z władzami Krakowa podjął wójt gminy Wielka Wieś Krzysztof Wołos.

Słuchamy kierowców, ich propozycji, rozważamy co zrobić, żeby usprawnić ruch na tym doraźnie powstałym rondzie. Proponowaliśmy tzw. agrafki, żeby stworzyć boczne pasy i z nich włączać się do ruchu. Ale okazuje się, że o ile od strony północnej byłoby to możliwe, to od południa raczej nie ma na to miejsca - mówi wójt Krzysztof Wołos.

Samorządowcy z podkrakowskich gmin Wielka Wieś i Jerzmanowice-Przeginia podkreślają, że problem nasila się ze względu na remonty kilku dróg na północy Krakowa.

W remoncie są ulice Opolska i Łokietka, na której ruch jest obecnie mocno ograniczony. Mało tego mamy świadomość, że może być gorzej, gdy ta ulica zostanie całkowicie zamknięta - mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.

Mieszkańcy tej gminy także skarżą się na zakorkowaną drogę. Proszą samorządowców o interwencje.

Choć większość narzeka, to są i tacy, którzy twierdzą, że rondo poprawia ruch m.in. na ulicy Gaik, z której wcześniej wyjazd na krajówkę graniczył z cudem.

Interwencja kierowców i władz podkrakowskich gmin sprawiły, że decydenci z Krakowa podjęli temat rozwiązania problemu z tymczasowym rondem.

Przygotowaliśmy wstępne propozycje zmian, które przedstawiamy władzom sąsiednich gmin. Chcemy sprawdzić możliwości dostosowania obecnej infrastruktury drogowej w tym miejscu. Rozpoczynamy pomiary na rondzie i planujemy punktową modernizację, żeby poprawić płynność ruchu - powiedział nam Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa.

Drogowcy z Krakowa podkreślają, że wprowadzone zmiany na ul. Jasnogórskiej mają na celu zwiększenie bezpieczeństwo podróżujących związane przede wszystkim z przebudową ul. Łokietka i koniecznością jej zamknięcia. Jej objazdem jest ul. Gaik, która kończy się właśnie na rondzie przy ul. Jasnogórskiej. Według władz miasta rondo poprawiło bezpieczeństwo także osób wyjeżdżających z ul. Ojcowskiej. Teraz po interwencjach zastanawiają się jak wygospodarować "dodatkową przestrzeń dla kierowców, która ułatwi przejazd Jasnogórską".

Samorządowcy zapowiadają, że analizy rozwiązań, które mogą ułatwić ruch zrobią w pierwszej połowie czerwca i przystąpią do ich wdrażania.

Zamek Tenczyn w Rudnie może stać się kolejna atrakcja, do której będą organizowane kursy wycieczkowe z Krakowa

Gmina Krzeszowice. Do zamku Tenczyn w Rudnie i klasztoru w C...

Wielkowiejski Targ trwa już drugi sezon. Stoiska są rozkładane co drugą sobotę w godz. 9-13

Wielka Wieś. Targ produktów lokalnych z akcją charytatywną n...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski