Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośliny nie tylko zdobią osiedla, mogą uczulać

(JM)
Porady. Deweloperzy starają się unikać obsadzania osiedli uczulającymi roślinami. Warto jednak, aby osoby z alergią dopytały się przed zakupem, co będzie rosło pod ich oknem.

Na rynku deweloperskim funkcjonuje kilka szkół aranżacji zieleni. Dla osób zmagających się z alergią optymalna jest ta, która ogranicza tereny zielone do trawy i niewielkich tui. Tego typu minimalistyczne nasadzenia spotkać można głównie w inwestycjach z podziemnymi garażami. Na osiedlach, gdzie jest więcej terenu do dyspozycji, wachlarz roślin jest bogatszy.

Prawdziwy ogród botaniczny

Przykładowo na jednym ze znanych osiedli teren zielony stanowi 30 proc. inwestycji, a wśród roślin znaleźć można: wiśnię osobliwą, tawułę japońską, pięciornik krzewiasty, berberys, śnieguliczkę Chenaulta, tulipany, róże, krokusy, miskant chiński, winobluszcz, żywotnik zachodni, cis pospolity. Rośliny są głównie wieloletnie, co pozwala przyszłym zarządcom nieruchomości ograniczyć koszty związane z pielęgnacją.

Osoby z alergią mogą dopytać się o krzewy i drzewa jakie znajdą się na osiedlu. Jak przyznają deweloperzy, przyszli mieszkańcy rzadko jednak się tym interesują. Zależy im głównie na zadbanych i możliwie najbardziej zielonych terenach wokół budynków. Deweloperzy starają się odchodzić od sadzenia roślin, które mogą uczulać.

Topole do wycięcia

Dla przykładu patio i tereny wokół innego z osiedli na warszawskiej Białołęce – jak zachwala deweloper – zostały bogato obsadzone roślinnością. Znalazła się tam jednak uczulająca lawenda wąskolistna. Osiedle leży również w bezpośrednim sąsiedztwie lasu dębowego, ale na ścieżce zdrowia rosną np. brzozy – drzewa, które niejeden alergik musi omijać szerokim łukiem. Warto wiec nie tylko dopytać się o rośliny na osiedlu, ale i rozejrzeć się po okolicy.

_– Alergia nie jest już problemem pojedynczych mieszkańców, a dotyka coraz większych grup osób. Kiedy pylące rośliny utrudniają życie większości osób na osiedlu, może być łatwiej dokonać zmian w aranżacji zieleni. Taka sytuacja miała miejsce na jednym z poznańskich osiedli, gdzie 68 proc. mieszkańców opowiedziało się w ankiecie za wycięciem 44 dorodnych topól. Powody były różne, od tych uciążliwych dla alergików po estetyczne. Okazało się, że sporej grupie mieszkańców przeszkadza biały puch, który wpada do lokali i osiada na samochodach – _mówi Maciej Górka z Domiporta.pl i choć przyznaje, że topola nie jest zbyt „osiedlowym” drzewem, to obawia się, że będzie coraz częściej dochodziło do wycinek mogących niszczyć naturalne sąsiedztwo osiedli deweloperskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski