Rotmistrz Pilecki bohaterem UE

Zaproszenie na konferencję upamiętniającą rotmistrza Witolda Pileckiego, która odbędzie się 3 marca w Brukseli

WYDARZENIA. W Parlamencie Europejskim odbędzie się konferencja upamiętniająca postać rotmistrza

Eurodeputowani już niebawem będą mieli okazję poznać życie i działalność rotmistrza Pileckiego. 3 marca w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbędzie się bowiem specjalna konferencja przypominająca jego bohaterskie życie. Weźmie w niej udział profesor Michael R. D. Foot, który zaliczył rotmistrza w poczet kilku najodważniejszych żołnierzy europejskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej. Wystąpią także Ewa Tomaszewska, poseł do Parlamentu Europejskiego, Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i Jacek Pawłowicz, historyk, pracownik IPN, autor albumu "Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1948". Pawłowicz zaprezentuje nie tylko książkę, ale także dwujęzyczną stronę internetową poświęconą rotmistrzowi.
Po spotkaniu nastąpi uroczyste otwarcie wystawy "Rotmistrz Witold Pilecki - ochotnik do Auschwitz". Wystawa będzie prezentowana w siedzibie Stałego Przedstawicielstwa Rzeczpospolitej przy Unii Europejskiej.
- Zainteresowanie konferencją i wystawą wśród eurodeputowanych, ale i dziennikarzy akredytowanych w Brukseli jest bardzo duże. Mam nadzieję, że to dopiero początek otwierania się Europy na rotmistrza. Bardzo byśmy chcieli, aby jego życie i działalność uznano jako symbol walki z totalitaryzmami - mówi Jacek Pawłowicz.
Wiele wskazuje na to, że rotmistrz Witold Pileceki może się stać patronem nowego unijnego święta. 18 lutego grupa parlamentarna Unii na rzecz Europy Narodów w Parlamencie Europejskim jednogłośnie przyjęła bowiem rezolucję w sprawie ustanowienia 25 maja Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. W tym dniu ponad 60 lat temu komuniści zamordowali rotmistrza Witolda Pileckiego.
Z pomysłem nowego święta UE wystąpiła już rok temu krakowska Fundacja Paradis Judaeorum, która zainicjowała społeczną akcję "Przypomnijmy o Rotmistrzu". - W ciągu minionego roku poparcie dla tej inicjatywy zgłosiło kilkadziesiąt instytucji z kraju i zagranicy. Do akcji przystąpiło za pośrednictwem internetu także wiele osób różnych narodowości zamieszkałych na kilku kontynentach - twierdzi Michał Tyrpa, prezesa Fundacji Paradis Judaeorum.
W maju 1998 r. z okazji 60. rocznicy śmierci rotmistrza Pileckiego Senat Polski przyjął uchwałę w sprawie "przywrócenia rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu należnego miejsce w pamięci zbiorowej".
(G)

Witold Pilecki

Witold Pilecki - pseudonim Witold, Druh, Roman Jezierski, Tomasz Serafiński - urodził się 13 maja 1901 r. w Ołońcu w Karelii. Rodzina Pileckich została tam przesiedlona przez władze rosyjskie w ramach represji za udział w Powstaniu Styczniowym.
Jego dziadek, Józef Pilecki, siedem lat spędził na zesłaniu na Syberii. Pochodził ze szlacheckiej rodziny Pileckich pieczętującej się herbem Leliwa.
Witold Pilecki służbę Polsce rozpoczął w czasie wojny z bolszewikami w 1920 r. Walczył podczas kampanii wrześniowej 1939 r., a następnie w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. W 1940 r., wykonując misję zleconą przez dowództwo ZWZ, dobrowolnie dał się aresztować i wywieźć do KL Auschwitz. Miał zdobyć informacje o obozie i zorganizować konspirację niepodległościową. Na skutek zagrożenia dekonspiracją podjął decyzję o ucieczce z obozu.
W 1944 r. walczył w Powstaniu Warszawskim w Zgrupowaniu Chrobry II. Od 1945 r. - w II Korpusie Wojska Polskiego we Włoszech, skąd decyzją gen. Władysława Andersa powrócił do komunistycznej Polski, by odtworzyć rozbite po działaniach wojennych struktury wywiadowcze, działające dla Rządu Rzeczpospolitej na Obczyźnie.
Aresztowany w maju 1947 r. został osadzony w areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie i poddany torturom. W pokazowym procesie skazano go na śmierć. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r. strzałem w tył głowy.
We wrześniu 1990 r. Sąd Najwyższy uniewinnił rotmistrza i jego towarzyszy. W lipcu 2006 r. prezydent Lech Kaczyński - w uznaniu zasług Witolda Pileckiego i jego oddania sprawom ojczyzny - odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego.