Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudno. Węzeł już nęci inwestorów [ZDJĘCIA]

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Pełny zjazd z autostrady w Rudnie to kwestia najbliższych dni. Mieszkańcy obawiają się zwiększenia ruchu na drogach dojazdowych
Pełny zjazd z autostrady w Rudnie to kwestia najbliższych dni. Mieszkańcy obawiają się zwiększenia ruchu na drogach dojazdowych Fot. Barbara Ciryt
Powstała druga część węzła autostradowego na A4. Kierowcy czekali na to 25 lat. Prace przy odcinku drogi zakończonym rondem przy drodze powiatowej Krzeszowice - Alwernia zostały wykonane, ale zarządca nie ma jeszcze pozwolenia na użytkowanie.

Kierowcy z niecierpliwością czekają na otwarcie drugiej części węzła autostradowego w Rudnie w gminie Krzeszowice. Stalexport zarządzający tym odcinkiem autostrady obiecywał że będzie to na przełomie marca i kwietnia, ale dotychczas nowy zjazd z autostrady i rondo na jego zakończeniu są zagrodzone barierkami. Czekają na formalne zakończenie inwestycji.

- Zakończyliśmy prace budowlane. Jesteśmy w trakcie uzyskiwania niezbędnych pozwoleń i decyzji administracyjnych, m.in. czekamy na pozwoleniu na użytkowanie. Procedura się przedłuża, ale spodziewamy się, że otwarcie nowych łącznic węzła Rudno będzie w kwietniu - mówi Marta Dobrzańska z biura prasowego Stalexport Autostrada Małopolska.

Węzłem są zainteresowani przedsiębiorcy i samorządy gmin Krzeszowice i Alwernia oraz powiatów krakowskiego i chrzanowskiego. Władze samorządowe liczą, że wraz z rozwojem tej infrastruktury okolica ożywi się gospodarczo. I wszystko na to wskazuje, bo po stronie gminy Krzeszowice już nowy inwestor zakupił teren w tamtejszej okolicy.

- Rzeczywiście pojawił się przedsiębiorca, który ma firmę zajmującą się produkcją związaną z branżą turystyczną, Wprawdzie to produkcja, ale lekka i mam nadzieję, że nie będzie uciążliwa dla mieszkańców naszej gminy - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic.

Na razie nie zdradza co to za firma i co konkretnie ma zamiar produkować. - Na razie teren nie może być zainwestowany, bo plan zagospodarowania nie pozwala na sytuowanie tego typu firm, jednak inwestor zdecydował się na zakup, bo jesteśmy w trakcie przygotowywania nowych planów zagospodarowania i przekształcenia tego ternu. Zasadne, żeby tereny przy autostradzie były usługowe, dopuszczające działalność gospodarczą - mówi Gregorczyk.

Szef gminy zaznacza, że w okolicy węzła jest jeszcze kilka działek o powierzchni około hektara. Inwestorzy mogą się interesować też terenami prywatnymi w tej okolicy.

Samorządowcy liczą, że inwestorów przybędzie, ale ucieszą się również obecni właściciela firm i zakładów. - Mamy ponad dwa tysiące firm działających w naszej gminie - mówi Małgorzata Turchan z Referatu Wspierania Przedsiębiorczości. Zaznacza, że sporo z nich to przedsiębiorstwa transportujące swój towar w różne miejsca województwa i kraju. W gminie Krzeszowice są kopalnie odkrywkowe, które wydobywają różnego rodzaju złoża, w tym kamień na drogi wywożony stąd każdego dnia.

Jednak rozbudowa infrastruktury to nie tylko inwestycje z myślą o kierowcach i transporcie. Przy tej okazji o swoje upominają się również mieszkańcy. W Rudnie i sąsiednim Tenczynku, przez które prowadzi droga powiatowa bezpośrednio od węzła mieszkańcy niepokoją się. - Zwiększy się ruch, a u nas brakuje chodników, robi się coraz bardziej niebezpiecznie - mówią ludzie.

Burmistrz Wacław Gregorczyk zaznacza, że gmina przeznaczyła na chodniki przy tej drodze kolejne pieniądze, którymi wesprze powiat podczas realizacji zadania.

Jerzy Wnęk, radny powiatowy przyznaje, że te skargi słyszy często na zebraniach, ale także w codziennych rozmowach z mieszkańcami. - Ruch zapewne nieco się zwiększy, ale nie wiemy czy tak drastycznie - mówi. Mieszkańcy uważają, że przez Rudno i Tenczynek pojedzie więcej samochodów ciężarowych, a to dla nich problem.

- W Tenczynku przy ulicy Chrzanowskiej prowadzącej od węzła powstała już ponad połowa chodnika. To w tej najbardziej zabudowanej części od strony centrum wioski. Zostało do wykonania około 300 metrów. Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego planuje kontynuowanie prac. Natomiast w Rudnie chodzi o chodnik na długości około kilometra. Z tym jest większy problem, bo jego koszty są wysokie, szacowano je na około 800 tys. zł - mówi Wnęk, radny powiatowy i mieszkaniec Tenczynka. Zaznacza, że budowa powinna ruszyć w tym roku, ale trzeba mieć na uwadze, że będzie realizowana etapami.

Rozbudowa Węzła Rudno

Dotychczas na węźle Rudno możliwy był wyłącznie zjazd z autostrady A4 z kierunku Katowic w stronę Krzeszowic i Alwerni oraz wjazd od strony tych miejscowości na autostradę w kierunku Krakowa.

Rozbudowa węzła miała na celu uzupełnienie brakujących relacji po północnej stronie. Dobudowano łącznice relacji Kraków - Krzeszowice i Alwernia oraz Krzeszowice i Alwernia - Katowice ze skrzyżowaniem zjazdu z drogą powiatową w formie ronda.

Wykonano oświetlenie ronda i odcinków przejściowych (wzdłuż drogi powiatowej i nowych łącznic). Zbudowano zbiornik retencyjno-oczyszczający, jako element systemu odwodnienia nowej części węzła. W ramach nowego układu drogowego, przebudowano sieci: wodociągową, gazową, teletechniczną i elektryczną.

Koszt budowy szacowano na 7,7 mln zł. Ale dokładna wartość zadania będzie znana po końcowym rozliczeniu uwzględniającym dodatkowe koszty.

[email protected]

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Od 2019 roku autostrady w Niemczech będą płatne. Bundesrat przegłosował ustawę

Źródło: DE RTL TV/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski