Niewielu wie, że poza importowanym w owczym pędzie Dniem Zakochanych, swoje święto mają dzisiaj piekarze. Królewski fach, różnie odnajdujący się w urynkowionej gospodarce, ma swoje wzloty i upadki także w powiecie miechowskim.
_- Produkujemy aż 80 rodzajów pieczywa, w tym 20 rodzajów to asortyment słodki. Nie używamy żadnych polepszaczy ani sztucznego kwasu chlebowego - jeśli już kwas, to naturalny, od stałego, sprawdzonego dostawcy. Musimy dbać o jakość pieczywa, bo klienta stracić łatwo, a pozyskać niezmiernie trudno - _mówi Wiesław Czernikiewicz.
Odbiorcy mieszkają głównie w powiecie miechowskim, ale pieczywo Czernikiewiczów znane jest także w Krakowie i w południowo-zachodniej części województwa świętokrzyskiego.
Z okazji święta, przypominająca rodzime obyczaje i tradycje, życzymy wszystkim wykonawcom pięknego zawodu powszechnego szacunku i uznania. Bo ci, wypiekający nasz chleb powszedni, ze wszech miar na to zasługują! Tekst i fot. (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?