Ruszyła wyborcza machina

Kogo tej jesieni delegują do Sejmu, ogłosiły już oficjalnie PO i PSL. Platforma wystawi w okręgu tarnowskim troje kandydatów z powiatu wielickiego. Zgodnie z wyborczymi prognozami wysokie - trzecie - miejsce na liście tej partii przypadło posłance tej kadencji Elżbiecie Achinger z Raciborska. Z ramienia PO o miejsce na Wiejskiej będą ubiegać się także dyrektor gimnazjum w Niegowici Leszek Rajtarski, który wystartuje z miejsca 10, oraz szef społecznego gimnazjum w Woli Batorskiej Tomasz Donatowicz (miejsce 14).

Natomiast na sejmowych listach PSL pojawiły się nazwiska dwojga mieszkańców naszego rejonu. Przedsiębiorca z Lednicy Górnej, w minionej kadencji radny powiatu wielickiego - Paweł Janus kandyduje z miejsca szóstego. Niżej - na pozycji 14 - jest wieliczanka Magdalena Krzyszkowska-Pytel (pracownik Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa w Niepołomicach).

PiS i ruch Kukiza: ciągle wiele niewiadomych
Partia Jarosława Kaczyńskiego jeszcze układa swoje listy, ale wiadomo już, że znajdzie się na nich co najmniej dwoje (a najprawdopodobniej troje) kandydatów z powiatu wielickiego. Pewny jest start do Sejmu byłej wiceburmistrz Wieliczki ds. społecznych Urszuli Ruseckiej, która od dwóch miesięcy zasiada w sejmowych ławach (zdobyła mandat po wyborze Andrzeja Dudy na prezydenta RP, kiedy poseł Edward Czesak przeszedł do Parlamentu Europejskiego).

O tym, że Rusecka jest przymierzana do wysokiego - ale nie więcej niż trzeciego - miejsca na listach PiS mówi się od tygodni. W rozmowie z "Dziennikiem Polskim" posłanka stwierdziła, że "nie wie jeszcze, które miejsce dostanie, bo wszytsko trzymane jest w tajemnicy". - Powiedziano mi tylko tyle, że mam być najwyżej na liście spośród kobiet kandydujących w okręgu tarnowskim. Więcej w tej sprawie powinno być wiadomo na początku następnego tygodnia - dodała Urszula Rusecka.

Natomiast z nieoficjalnych informacji wynika, że była wiceburmistrz Wieliczki może liczyć na miejsce jeszcze wyższe niż trzecie. - Ula dostanie "dwójkę". Jedynką w okręgu tarnowskim będzie profesor Włodzimierz Bernacki (z Proszowic - red.), a z miejsca trzeciego wystartuje Michał Wojtkiewicz (z Tucholi - red.). To już pewne - zdradził nam wczoraj jeden z polityków PiS.

Pozostałymi kandydatami tej partii do Sejmu będą - jednak bez szans na wysokie miejsca - prawdopodobnie szef powiatowych struktur PiS Roman Wcisło ze Szczytnik oraz przewodniczący Rady Powiatu Wielickiego tej kadencji - Marek Burda z Niepołomic (lub szefowa Związku Repatriantów RP Aleksandra Ślusarek z Podłęża, którą wielicki PiS także chciałby wiedzieć na listach tej partii do Sejmu).

W tarnowskim okręgu wyborczym zamierza wystawić swe listy także Ruch Pawła Kukiza, a do "jedynki" był tu przymierzany kierowca rajdowy, nauczyciel wychowania fizycznego, od grudnia 2014 roku wiceburmistrz Wieliczki ds. społecznych - Rafał Ślęczka. Jego "promotorzy" liczyli na to, że młody polityk, który jest znany właściwie tylko w gminie Wieliczka może wejść do Sejmu, bo "zbierze większość głosów wyborców popierających Ruch Kukiza".

Dziś nie wiadomo jednak, czy Ślęczka będzie w ogóle kandydował. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest to zależne m.in. od tego, czy dostanie pierwsze miejsce na liście. Jeśli nie, to prawdopodobnie w ogóle zrezygnuje z ubiegania się o mandat na Wiejskiej.

Senator z Wieliczki na trzecią kadencję?
Wieliczanin Maciej Klima, który zasiada od dwóch kadencji w Izbie Wyższej Parlamentu, od dawna zapowiada, że będzie ponownie starał się o mandat, i jak sam mówił "chciałby iść do wyborów pod szyldem PiS". Miał jednak problem ze zdobyciem miejsca na liście tej partii. Wielu polityków było mu przeciwnych, ponieważ, jak mówią, "zdradził": krótko po wyborach parlamentarnych w 2011 roku odszedł z PiS do Solidarnej Polski, a potem opuścił także szeregi tej partii (ale do PiS nie wrócił, bo teraz z kolei partia niezbyt ma ochotę go przyjąć ).

Losy Macieja Klimy ważyły się w ostatnich tygodniach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że do senatora przymierzano różne scenariusze (np. kandydowania do Senatu w okręgu podkrakowskim), ale ostatecznie zapadła decyzja, że Klima powalczy jednak ponownie o miejsce w Izbie Wyższej w okręgu tarnowskim.

Taki scenariusz oznacza, że Wieliczka będzie miała znów "swojego" senatora. Przesłanką ku temu jest nie tylko to, że tarnowski okręg wyborczy to "matecznik PiS", ale także prawdopodobny brak tu kandydata do Senatu z szeregów PO. - Prowadzimy rozmowy z PSL, być może w naszym okręgu kandydat na senatora będzie właśnie z tej partii - twierdzi Zbigniew Wojas, szef struktur PO w powiecie wielickim.

3 - Tylu jest obecnie posłów z powiatu wielickiego. W kolejnej kadencji nie można raczej liczyć na powtórzenie tej sytuacji. Z wyborczej artymetyki wynika, że największe szanse na miejsce w Sejmie ma Urszula Rusecka, której partia może zdobyć pięć (optymiści mówią nawet o sześciu) z dziewięciu sejmowych mandatów w okręgu tarnowskim. Według prognoz PO ma tu szansę na dwa miejsca na Wiejskiej, a PSL i Ruch Kukiza - po jednym.