Rynek Główny zmienił się w plac budowy

Obecnie remont prowadzony jest m.in. na odcinku od placu Szczepańskiego do ul. św. Anny. - W tym miejscu jest najwięcej nierówności i zapadlisk, których usunięcie jest powodem remontu - wyjaśnia Michał Pyclik z krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Wyrównywanie podbudowy drogi wokół Rynku Głównego ma potrwać do końca kwietnia. Natomiast znacznie wcześniej, bo do Wielkanocy, mają zostać uzupełnione ubytki w kostce na placu wokół Bazyliki Mariackiej.

Jak informują urzędnicy, kostka brukowa jest naprawiana tutaj po raz pierwszy od dziesięciu lat. Nie jest tajemnicą, że zużycie drogi wokół Rynku to efekt częstego przejeżdżania ciężarówek, w tym wielkich tirów. Jednak za remont nawierzchni nie zapłacą najemcy płyty Rynku, ale wszyscy krakowianie. Prace budowlane, których koszt to 280 tys. zł, zostaną sfinansowane z miejskiego budżetu.

Miejscy urzędnicy tłumaczą, że nie było innej możliwości. - Za każdym razem, gdy odbieramy nawierzchnię Rynku Głównego po imprezach, sprawdzamy stan nawierzchni. Jeśli jest naruszona, najemca musi pokryć prace naprawcze - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.

Radni Starego Miasta mają prostą receptę na odciążenie kostki na Rynku. - Powinien zostać wprowadzony zakaz wjazdu tirów - proponuje Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I. Jego zdaniem już podczas przetargów na wykonanie obecnej nawierzchni Rynku urzędnicy powinni uwzględnić obciążenie spowodowane przez ciężkie pojazdy.

Obecnie przygotowywane są nowe zasady wjazdu na najważniejszy miejski plac. Władze Krakowa proponują nie tylko ograniczenie tonażu pojazdów wpuszczanych na Rynek, ale także ustalenie stałego kalendarza organizowanych tu imprez plenerowych. Pozostaną tylko te najbardziej prestiżowe - jak targi rzemiosła czy sylwester.