Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynki nie wierzą łzom

Redakcja
W poniedziałek, gdy duet Merkel - Sarkozy przygotowywał w Paryżu wspólne wystąpienie o planach zmiany traktatu UE, analitycy Standard & Poor's najpewniej mieli już przygotowywany komunikat o możliwym obniżeniu ratingu wiarygodności kredytowej państw Eurolandu.

Na liście obserwowanych krajów umieszczono Niemcy - żelazną gospodarkę Unii Europejskiej, która od lat dla inwestorów stanowiła punkt odniesienia, swoisty wzór pewności i stabilności. Giełdy zareagowały tylko niewielkimi spadkami, jakby w przekonaniu, że o stanie zdrowia Eurolandu wiadomo już wszystko i żadna dodatkowa ocena nie jest potrzebna.

Rozpoczynający się kolejny szczyt Unii Europejskiej obserwowany jest przez świat finansów na dwa sposoby. Pierwsze spojrzenie sięga traktatowych zmian. Oficjalnie rynki deklarują troskę o kształt, a nawet istnienie Eurolandu i całej UE. Drugie spojrzenie kierowane jest zza przysłoniętych rolet w oknach wielkich banków, funduszy inwestycyjnych i innych instytucji finansowych. Rynki nie wierzą łzom. Faceci z City i Wall Street czekają na pieniądze - dyskusja o zmianach ustrojowych w UE interesuje ich mniej.

Wzrosty na światowych giełdach z początku tygodnia zawdzięczamy plotkom - bo trudno te doniesienia inaczej nazwać - o zwielokrotnieniu ratunkowego funduszu dla Europy. Tym razem to "Financial Times" rozbudził parkiety informacją, iż podczas obecnego szczytu UE możliwe jest podjęcie decyzji o pozostawieniu Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (ponad 440 mld euro) i uruchomienie dodatkowo ok. 500 mld euro w drugim funduszu ratunkowym (europejski mechanizm stabilizacyjny).

Stare giełdowe powiedzenie brzmi: "kupuj plotki, sprzedawaj fakty". Od wielu tygodni te znienawidzone rynki kupują plotki. Jeśli zaczynający się szczyt unijny będzie forum pobożnych życzeń, rynki zaczną sprzedawać fakty. Fakty zaś są takie, że Grecja i Włochy nie są w stanie obsługiwać obligacji wycenianych na 7-9 proc., a Euroland, zgodnie z przewidywaniami pesymistów, chwieje się jak domek z kart...

Jacek Świder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski