Ciesząc się (i słusznie) ze zniesienia od 1 kwietnia unijnych limitów na produkcję mleka, stwierdził jednocześnie, że w tej sytuacji trzeba będzie szukać nowych rynków zbytu dla polskich rolników (jesteśmy na czwartym miejscu wśród producentów tego napoju w UE).
I rzucił mimochodem, że wystąpi do Parlamentu Europejskiego, postulując, by do każdej sprzedawanej saszetki herbaty obowiązkowo dołączać torebkę sproszkowanego mleka.
Oczywiście Sawicki od razu zastrzegł, że to taki żart primaaprilisowy, ale nie pomyślał o konsekwencjach. Ostatecznie nie takie pomysły Unia już podchwytywała i wprowadzała w życie.
Jednak ta żartobliwa(?) wypowiedź może mieć i drugie, polityczne dno. W końcu herbata z mlekiem jest nazywana też bawarką.
Przypadek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?