MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rząd stawia szlaban na "schetynówkach"

MONK
INWESTYCJE. W przyszłorocznym budżecie państwa na remonty dróg gminnych i powiatowych w całej Polsce będzie tylko 200 mln zł. Pięć razy mniej niż w tym roku.

Jeśli cięcia obejmą wszystkie regiony w jednakowym stopniu, to Małopolska - zamiast 71,5 mln zł tak jak w tym roku - otrzyma w ramach "schetynówek" 14,3 mln zł. To jednak wariant optymistyczny, bo może się okazać, że pula 200 mln zł zostanie podzielona równo na wszystkie 16 województw. Wtedy pieniędzy dla naszego województwa będzie jeszcze mniej, bo zaledwie 12,5 mln zł. A to oznacza, że pieniędzy wystarczy na modernizację ok. 40 km dróg gminnych i powiatowych, gdy w tym roku przewidziano przebudowę blisko 200 km.

Na razie nie wiadomo, jak pieniądze zostaną rozdzielone na regiony, bo Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji dopiero przygotowuje projekt kontynuacji Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, który był przewidziany tylko na lata 2008-2011. Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych, przyznaje tylko, że w projekcie budżetu państwa na 2012 r. zarezerwowano na "schetynówki" 200 mln zł i MSWiA musi się do tego zastosować.

Wojewoda małopolski Stanisław Kracik kilka tygodni temu mówił, że "nikt nie pozwoli sobie na to, by nie było kontynuacji programu przebudowy dróg samorządowych" i że już w lipcu będzie wiadomo, na jakie pieniądze będą mogły liczyć małopolskie gminy i powiaty. Teraz, kiedy wiadomo już, że dojdzie do drastycznego ograniczenia dotacji na drogi gminne i powiatowe, Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, który odpowiada za rozdział pieniędzy na gminy i powiaty, nie chce sprawy komentować.

Za taki komentarz może jedynie posłużyć bardzo pozytywna ocena "schetynówek". - Program przebudowy dróg lokalnych okazał się bardzo skuteczny - mówi Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego. - Jest bardzo prosty, a przynosi bardzo pozytywne efekty, mobilizuje samorządy i sprawia, że poprawia się stan naszych dróg lokalnych.

Zmniejszenie puli na "schetynówki" to nie tylko kłopot dla samorządów, które będą musiały szukać innych źródeł finansowania remontów, albo zrezygnują z planowanych modernizacji. Problemy będą mieć także niewielkie firmy drogowe, które skutecznie walczyły o zlecenia na remonty krótkich odcinków, nie mając żądnych szans w starciu z gigantami ubiegającymi się o duże kontrakty przy drogach krajowych i autostradach. Teraz pula tych mniejszych zleceń drastycznie zmaleje, a więc małe firmy mogą mieć kłopoty z utrzymaniem się na rynku budowlanym.

W latach 2009-2010 w ramach tzw. schetynówek przebudowano 424 km dróg w Małopolsce. W 2009 r. na pierwotnej liście znalazło się 29 projektów gminnych i 14 powiatowych, jednak oszczędności po przetargach - 11,4 mln zł - pozwoliły na dofinansowanie dodatkowo 18 inwestycji (14 gminnych i 4 powiatowych).

W ubiegłym roku początkowo na liście projektów, które miały otrzymać dotacje z budżetu państwa, znajdowało się 40 samorządów (25 gmin i 15 powiatów). Po rozstrzygnięciu przetargów udało się zaoszczędzić ponad 13 mln zł, co umożliwiło dofinansowanie dodatkowo 8 projektów dla gmin oraz 3 dla powiatów. W tym roku pieniądze otrzyma 26 gmin i 11 powiatów. Oszczędności przetargowe nie są już tak duże jak w poprzednich latach.
Mimo to w tym roku w Małopolsce wybuduje się lub zmodernizuje więcej dróg lokalnych niż w innych regionach. Jak podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, w Małopolsce do przebudowy lub budowy zakwalifikowano 199 km dróg gminnych i powiatowych. W województwie mazowieckim, gdzie dotacja na "schetynówki" jest o ponad 20 mln zł wyższa, planuje się zmodernizować 184 km dróg lokalnych. Z kolei na Śląsku, gdzie dotacja z budżetu państwa jest porównywalna z tą dla Małopolski, planuje się przebudować 91 km dróg gminnych i powiatowych, a więc dwukrotnie mniej niż w naszym regionie.

Już w pierwszym roku realizacji Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych małopolskie samorządy pokazały, że za budżetowe dotacje poprawiają więcej dróg niż w innych regionach. W 2009 r., kiedy wszystkie województwa miały do dyspozycji identyczną kwotę, w naszym województwie zmodernizowano 206,3 km dróg lokalnych. Lepiej wypadły tylko województwa łódzkie (290 km), świętokrzyskie (250,4 km), podkarpackie (231,5 km) i mazowieckie (228 km).

Z danych MSWiA wynika, że w ciągu trzech lat realizacji programu zostanie wybudowanych lub zmodernizowanych ok. 8 tys. km dróg lokalnych. Inicjując "schetynówki" zakładano, że dzięki dotacjom z budżetu państwa poprawi się stan techniczny 6 tys. km dróg gminnych i powiatowych. Tylko w tym roku w całej Polsce ma być realizowanych 680 inwestycji drogowych - na ponad 860 km dróg gminnych i 1,22 tys. km dróg powiatowych.

GRZEGORZ SKOWRON

[email protected]

Limanowa wykorzystała program do maksimum

Jednym z małopolskich liderów w pozyskiwaniu dotacji w ramach Narodowego Programu Dróg Lokalnych jest powiat limanowski, który w trzech edycjach programu uzyskał maksymalne dofinansowanie na łączną kwotę 17 mln zł.

W tegorocznym, trzecim etapie realizacji programu powiat otrzymał 6 mln zł na realizację dwóch inwestycji. Pierwsza to ponad 12-kilometrowy odcinek drogi Limanowa - Chełmiec w obrębie powiatu limanowskiego. Koszt robót to prawie 8,2 mln zł, dotacja w ramach NPPDL wynosi 3 mln zł. Pozostała część kwoty to wkład własny powiatu przy wsparciu miasta i gminy Limanowa oraz partnerów prywatnych. Druga inwestycja to kolejny etap modernizacji odcinka drogi od Zamieścia przez Słopnice - Chyszówki, Jurków, Wilczyce, Łętowe w kierunku Mszany Górnej.

Dzięki środkom, które przekraczają wymagany 50 proc. udział powiatu, ważna droga tranzytowa Limanowa - Chełmiec będzie miała nie tylko wymienioną nawierzchnię, ale również podbudowę, co podniesie standard tej uczęszczanej przez ciężarówki trasy.

W opinii Marka Urbańskiego, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej, każdy solidnie przygotowany projekt miał szanse na dotację, czego przykładem są inwestycje realizowane przez powiat limanowski od 2009 r. W ramach "schetynówek" zmodernizowano łącznie 83 kilometry dróg powiatowych na Limanowszczyźnie za kwotę 37 mln zł, z czego 17 mln zł pochodziło z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
Program pozwolił na znaczącą poprawę standardów bezpieczeństwa na powiatowych drogach. - Nie tylko wymieniliśmy nawierzchnie, ale też drogi zostały oświetlone, dzięki finansowemu wsparciu gmin na trasie powstały chodniki, oznakowania przejść dla pieszych, w tym oświetlenie pulsacyjne. Minus jest taki, że program jest zbyt krótki. Liczymy, że będzie kontynuowany, bo to dobre źródło pozyskania wsparcia finansowego dla inwestycji drogowych. Niełatwe są też warunki, jakie trzeba wypełnić, żeby uzyskać dotację. Najtrudniejszy z nich to zdobycie partnerów wśród samorządów lokalnych i przedsiębiorców oraz namówienie ich do partycypacji - podkreśla Marek Urbański, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej.

(MONK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski