Rząd wpisze do planów małopolskie odcinki S7

Wszystko wskazuje na to, że batalia o gwarancje finansowe dla jednej z najważniejszych inwestycji dla Małopolski zakończy się jednak sukcesem. Małopolskie odcinki drogi ekspresowej S7 zostaną wpisane do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.

Chodzi przede wszystkim o fragment nowej trasy od Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim. Wprawdzie marszałek województwa Marek Sowa wynegocjował wpisanie jej do kontraktu terytorialnego, czyli umowy rządu i samorządu regionalnego, ale w pierwotnej wersji programu budowy dróg małopolskiej inwestycji nie uwzględniono.

Tydzień temu na stronie internetowej Kancelarii Premiera pojawił się projekt programu bez S7 w Małopolsce. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju tłumaczyło, że jej brak to przeoczenie lub pomyłka.

Obawy o brak gwarancji finansowych potęgowało odraczanie decyzji o zatwierdzeniu kontraktu. Opóźnienia związane były z tym, że nowa pani minister infrastruktury Maria Wasiak chciała przyjrzeć się wszystkim projektom, choć zostały już one zaakceptowane przez jej poprzedniczkę Elżbietę Bieńkowską.

- Widziałem kontrakt przekazany do ostatecznej akceptacji rządu, nie ma w nim żadnych zmian, nadal jest droga S7 - uspokaja marszałek Marek Sowa. Kontrakt dla Małopolski już dziś będzie przedmiotem obrad Rady Ministrów.

Konsekwencją dzisiejszej decyzji powinno być uwzględnienie S7 w Planie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w resorcie zapadła w końcu decyzja w tej sprawie. Ale oficjalnego komunikatu nie ma.

Poseł PO Ireneusz Raś podkreśla, że w środę wszyscy niedowiarkowie będą musieli przyznać, że Platforma nie rzuca obietnic na wiatr. Jutro w Krakowie powinien pojawić się wiceminister infrastruktury Zbigniew Rynasiewicz. Celem jego wizyty jest II Kongres Infrastruktury Polskiej, ale najprawdopodobniej działacze PO zorganizują osobną konferencję poświęconą gwarancjom finansowym państwa dla małopolskich inwestycji drogowych.

Ale jeszcze kilka dni temu nie było pewności, że będzie się czym chwalić. Podczas ubiegłotygodniowego otwarcia kolejnego odcinka autostrady A4 (z Tarnowa do Dębicy) Zbigniew Rynasiewicz nie przekazał posłom PO dobrych wiadomości. Jeszcze w piątek Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolskich apelował do minister infrastruktury o wpisanie S7 do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.

A Krzysztof Adamczyk, dyrektor Wydziału Planowania i Monitorowania Inwestycji Urzędu Miasta Krakowa, pisał do posłów PO, że jeśli w środę minister Rynasiewicz nie ogłosi na Kongresie Infrastruktury Polskiej dobrych wiadomości, to będzie to kompromitacja rządu, Platformy, marszałka województwa małopolskiego i posłów z naszego regionu.