MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rządowe dopłaty także do mieszkań z rynku wtórnego?

Grzegorz Skowron
Mieszkanie dla Młodych. Rząd przez wiele miesięcy bronił się przed tym, by w ramach programu pomocy przy zakupie pierwszego mieszkania można było kupować nie tylko nowe lokale, ale też te z rynku wtórnego. Tymczasem posłowie jedną poprawką obalają opór rządu.

W ubiegłym tygodniu sejmowa podkomisja zajmująca się nowelizacją ustawy regulującej zasady programu "Mieszkanie dla Młodych" przegłosowała poprawkę do rządowego projektu, na mocy której za kredyt z dopłatą będzie można kupić mieszkania z rynku wtórnego.

To jeszcze nie ostateczna decyzja, ale za jej podjęciem przez cały Sejm świadczyć może to, że w podkomisji za rewolucyjną poprawką opowiedzieli się zarówno posłowie PiS, jak i PO. A przed wyborami jest szansa na rozwiązania zapewniające dodatkowe głosy.

- To bardzo istotna zmiana, bo daje szansę na dopłaty osobom kupującym nieruchomości w miejscowościach, gdzie deweloperzy
ani spółdzielnie nie budują - ocenia Marcin Krasoń z Home Brokera. Według niego, firmy budujące na sprzedaż koncentrują się na dużych miastach. W wielu mniejszych miejscowościach rynek mieszkań to tylko nieruchomości z drugiej ręki, albo budownictwo opiera się na inwestycjach realizowanych przez osoby fizyczne na własny użytek.

Ci, którzy liczą, że po zmianach kupią sobie mieszkanie w dobrej lokalizacji, mogą się zawieść. Zgodnie z poprawką podkomisji, mieszkania z rynku wtórnego będą mieć inne limity cen kwalifikujących nieruchomość do programu MdM. W przypadku rynku pierwotnego jest to 110 proc. średniego wskaźnika odtworzeniowego, dla mieszkań z drugiej ręki ma to być 90 proc. W efekcie np. w Warszawie, jak wylicza Home Broker, limit dla rynku pierwotnego wynosi 6588,32 zł, a przy tych założeniach na rynku wtórnym będzie to 5390,44 zł.

Punktem wyjścia do zmian w programie pomocy przy zakupie pierwszego mieszkania było zwiększenie dopłat dla rodzin wielodzietnych oraz dopuszczenie do MdM spółdzielni mieszkaniowych. Do tej pory na dopłatę w wysokości 10 proc. mogli liczyć beneficjenci bezdzietni, a na 15 proc. ci z potomstwem.

Po zmianach 15 proc. ma być dostępne dla kredytobiorców z jednym dzieckiem, tym z dwójką przypadnie 20 proc., a z trójką - aż 30 proc. Rodziny z co najmniej trójką dzieci będą mogły otrzymać dopłatę kupując kolejną nieruchomość, a nie tylko pierwszą, co ma ułatwić im zamianę mniejszych mieszkań na większe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski