Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeczy wielkie

Redakcja
Nikt ostatnio nie podaje końcowych szacunków budowy tzw. Stadionu Narodowego.

Janusz Korwin-Mikke: NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Przypominam, że od dwóch lat twierdzę, iż pod koniec roku 2011 dojdą do dwóch miliardów, a w ostatecznym rachunku wyjdzie tego z 2500 milionów. Czekam z ciekawością na podsumowanie – i, oczywiście, na kolejne posiedzenia Komisji Sejmowej ds. Budowy Stadionu Narodowego i Niektórych Inwestycji związanych z EURO 2012. Zauważam też, że przy budowie kopalni dolicza się koszt jej likwidacji; czy w koszt budowy tego koszmarka wliczono koszt rozbiórki – czy też mamy miesięcznie dopłacać po 10 milionów?

Gdy jednak wzrok mamy skierowany na Rzeczy Wielkie, nie dostrzegamy często rzeczy małych. Widzimy problem 2000 ludzi z np. Stoczni Gdańskiej, którym „grozi bezrobocie”– a nie widzimy, że w ciągu tygodnia bezrobocie zmniejszyło się lub zwiększyło o 100 000 ludzi! Takim drobiazgiem, jak te 100 000 żaden polityk się nie zajmie – bo wyborcy tego nie widzą i nie docenią, więc po co się zajmować. Te 2000 protestujących pokazują wszystkie kanały TV – a tych 100 000, często po jednej osobie w każdej wsi – to się nie da pokazać na ekranie.

A czego nie ma na ekranie, to w d***kracji, Najgłupszym Ustroju Świata, po prostu nie istnieje.

Tak więc Komisja Sejmowa ds. stadionów i autostrad powstanie – i może ktoś nawet zapłaci 10 000 zł grzywny – natomiast zapominamy, że równocześnie buduje się prawie 1800 tzw. Orlików. Koszt budowy jednego to 1300 tys. – czyli razem znów ponad dwa miliardy! A na poziomie gminy marnotrawi się majątek równie nagminnie jak w Warszawie. NIK już wykrywa „pewne nieprawidłowości”.

Dopóki ludzie nie zrozumieją, że budować można tylko to, co się opłaca – a jeśli się opłaca, to szybciej i taniej zrobi to prywaciarz – to będziemy topili setki miliardów i biliony na inwestycje potrzebne po to, by polityk mógł sobie na budowie zrobić zdjęcie do wyborów, a urzędnicy i wykonawcy – zarobić kasę.

Oczywiście, że w Polsce można budować obiekty do łyżwiarstwa, krykieta, softballu czy paintballu – ale za to mają płacić sportowcy i widzowie łyżwiarstwa, kolarstwa, krykieta, softballu czy paintballu.

To chyba jasne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski