Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

S-7: Droga jest częścią krajobrazu

Redakcja
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Rozmowa z dr KAZIMIERZEM WALASZEM o spojrzeniu z perspektywy przyrodnika na drogę ekspresową S-7 w Nowej Hucie.

Fot. Anna Kaczmarz

- Przyrodnicy nie widzą potrzeby budowy trasy S-7?

- Widzą, ale wprowadzanie w miasto, w korytarzu ekologicznym Wisły, drogi praktycznie międzynarodowej, nie jest dobrym pomysłem. Kraków potrzebuje nowych rozwiązań komunikacyjnych, ale dlaczego ze względów przyrodniczych nie można takiej drogi puścić tunelem, albo inną trasą? Myślę tutaj o wariancie po północnej obwodnicy przez Zielonki, albo po wschodniej granicy kombinatu wzdłuż linii kolejowej, tj. po istniejącej już barierze ekologicznej. Trasa po wschodniej stronie kombinatu przylegająca do linii kolejowej idącej od kombinatu na południe przez Przylasek Rusiecki do autostrady A4 jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem z punktu widzenia środowiskowego, bo na najkrótszym odcinku tworzy nową barierę ekologiczną, najmniej oddziaływuje negatywnie na zabudowę mieszkalną (mieszkańców). Myślę też, ze byłaby rozwiązaniem najtańszym.

- Które wartości przyrodnicze są Pana zdaniem zagrożone?

- Komfort życia mieszkańców Krakowa. Miasta, w którym 30 procent dni jest bezwietrznych w dolinie Wisły, a średnio w całym Krakowie 25 proc. A w resztę, w 44 proc. dni, wieją wiatry zachodnie, 23 proc. wiatry ze wschodu. Droga S7 przebiega w Krakowie na kierunku północ - południe. Gdyby dominowały wiatry północne lub południowe, to zanieczyszczenia będą transportowane do centrum miasta - gdy będą wiały wiatry wschodnie, albo do wschodniej części Nowej Huty gdy będą dominować wiatry zachodnie. Przez jedną czwartą dni w roku zanieczyszczenia pyłowe i spaliny z S7 będą aktywnie przepychane w kierunku centrum Krakowa, a w dolinie Wisły w okolicy przeprawy mostowej w Krakowie przez 1/3 dni zanieczyszczenia te będą koncentrować się na tym terenie z powodu braku wiatrów.

- A przebieg trasy koło Kopca Wandy?

Otoczenie krajobrazowe kopca Wandy zostanie zdegradowane - nie wyobrażam sobie kopca w otoczeniu ekranów akustycznych. Ponadto trasa przetnie łąki w dolinie Wisły. Zwiększeniem bariery ekologicznej będzie most linowy przez Wisłę. Być może jest on bardziej atrakcyjny wizualnie, niż mosty płaskie, ale badania jednostkowe sygnalizują, że w takie mosty są przeszkodą dla lecących ptaków. Trzeba pamiętać, że dolina Wisły jest jednym z najważniejszych w Europie korytarzy ekologicznych i powinniśmy zminimalizować wszelkie negatywne oddziaływania do jakich niewątpliwie należą mosty.

**

S-7: Nie istnieje trasa, która nie budzi protestów >>

**

Rozmawiała: PAULINA POLAK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski