Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd stwierdził, że winni korupcji w Tarnowie powinni pójść za kraty

Łukasz Winczura
Ryszard Ścigała słuchał wyroku skazującego z kamienną twarzą, choć w niektórych momentach trudno było mu ukryć zdenerwowanie. Sąd opuścił bez słowa. Jego obrońca zapowiada apelację
Ryszard Ścigała słuchał wyroku skazującego z kamienną twarzą, choć w niektórych momentach trudno było mu ukryć zdenerwowanie. Sąd opuścił bez słowa. Jego obrońca zapowiada apelację Fot. Artur Gawle
Tarnów. Po skazaniu Ryszarda Ścigały w mieście zapadła cisza. To raczej kłopotliwe milczenie. Internauci na forach coraz mniej wierzą w niewinność byłego prezydenta Tarnowa. Ale warto pamiętać, że wyrok nie jest jeszcze prawomocny i będzie apelacja.

Akt pierwszy tarnowskiego „procesu stulecia” właśnie dobiegł końca. Są nieprawomocne wyroki skazujące, między innymi dla byłego prezydenta Tarnowa, Ryszarda Ścigały. W tle korupcyjny układ, ustawianie przetargów, wymierna finansowa wdzięczność uprzywilejowanych. I coraz bardziej nadszarpywany wizerunek Tarnowa, gdzie korupcja miała się dobrze. Dość przypomnieć wcześniejsze afery w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego czy poważne problemy z lekarzami-orzecznikami w ZUS.

Sorry, bez komentarza
Po ogłoszeniu wyroku wśród zdecydowanej większości lokalnych VIP-ów zapadło kłopotliwe milczenie. Milczy również bohater sprawy (choć Ryszard Ścigała obiecał nam udzielić wywiadu). Wiadomo tylko tyle, że jego obrońcy piszą apelację.

- Proszę wybaczyć, nie komentuję wyroków sądu - mówi radny PiS Piotr Sak. - Przyzna pan, że niezręcznie byłoby mi to robić, skoro jestem prawnikiem.

W podobnym tonie wypowiadają się inni radni, niezależnie od opcji politycznej.

Jednym z nielicznych, który nie nabiera wody w usta, jest obecny wójt Szerzyn Grzegorz Gotfryd, który w czasie prezydentury Ryszarda Ścigały był dyrektorem Centrum Obsługi Mieszkańca w magistracie.

- Chciałbym zwrócić uwagę, że wyrok jest nieprawomocny, co może skutkować całkowitym uniewinnieniem w apelacji. W moim odczuciu ten proces bardziej przypominał „Proces” Kafki niż chęć rzeczywistego dążenia do znalezienia prawdy i wszystkich okoliczności sprawy - twierdzi.

„Oddaj swój mandat”

Znacznie wylewniejsi są internauci. W sieci generalnie panuje hejt - nie inaczej jest w tym przypadku. I mało kto wierzy, że były prezydent padł ofiarą spisku, pałacowych rozgrywek czy jakiegoś tajemniczego układu. Większość komentujących domaga się, by Ryszard Ścigała złożył mandat radnego.

- Moim zdaniem byłoby to wyjście honorowe - twierdzi Jacek Litwin, działacz KOD, radny osiedlowy. - I nie ma znaczenia fakt, że wyrok jest nieprawomocny - podkreśla.

Litwin dodaje, że nie powoduje nim niechęć do byłego gospodarza miasta. - Kiedy Ryszard Ścigała siedział w areszcie, przeczytałem nieprzychylne opinie na jego temat. Wespół z byłym posłem Jackiem Pilchem napisaliśmy list, w którym protestowaliśmy przeciwko kopaniu leżącego. Teraz sytuacja jest inna. Sąd pierwszej instancji stwierdził winę byłego prezydenta. Dlatego nie powinien piastować mandatu radnego - uzasadnia.

Jednak do tego, by Ścigała utracił prawo do zasiadania w Sali Lustrzanej droga jest jeszcze daleka. Przede wszystkim niezbędny jest prawomocny wyrok. - W takim przypadku postanowienie o wygaśnięciu mandatu wydaje komisarz wyborczy - wyjaśnia Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego urzędu wojewódzkiego. - Ale bezpośrednio zainteresowany, czyli pan Ryszard Ścigała może w ciągu siedmiu dni złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ewentualnie później jeszcze kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Cała sprawa, od momentu prawomocnego wyroku może potrwać trzy miesiące.

Da się na tym zarobić?

Czy dzięki orzeczeniu brzeskiego sądu Tarnowowi będzie łatwiej odzyskać blisko 40 milionów złotych, na które miasto zostało naciągnięte przez firmę Strabag?

Przypomnijmy, że za budowę łącznika autostradowego przepłacono aż 26 milionów złotych. Do tego dochodzi ponad 13 milionów dotacji unijnej, którą Tarnów dobrowolnie zwrócił do Urzędu Marszałkowskiego.

- Sprawa prezydenta Ryszarda Ścigały i zmowa cenowa Strabagu nie mają ze sobą nic wspólnego. Nie można ich łączyć. To dwa oddzielne postępowania. Ale miasto oczywiście nie będzie zasypywać gruszek w popiele i będziemy walczyć o swoje - mówi Grzegorz Pulit, pełnomocnik prezydenta.

Oczywiście, nie omieszkaliśmy zapytać o komentarz obecnego prezydenta miasta do procesu jego poprzednika. Odpowiedź była łatwa do przewidzenia. - Pan prezydent nie komentuje wyroków sądu - ucina Grzegorz Pulit.

Tarnów ma rzeczywiście problem
Rozmawiamy z Erykiem Mistewiczem, specjalistą od wizerunku i marketingu politycznego

- O Tarnowie stało się głośno, dzięki aferze korupcyjnej i skazaniu byłego prezydenta...

- Słyszałem. Do tej pory Tarnów nie kojarzył mi się zupełnie z niczym. A tu masz...

- O „biegunie ciepła” Pan nie słyszał?!

- Nie. Z ciepłem bardziej kojarzy mi się Podhale. Ale pochodzę znad morza, więc proszę mnie usprawiedliwić.

- Wróćmy do sprawy. Mamy problem wizerunkowy?

- Tak, bo mówiło się o całej sprawie w serwisach czy w internecie. I w sieci ślad na długo zostanie. Chluby Tarnowowi sprawa nie przynosi. Ale z wizerunkowego punktu widzenia powiem, że nie jest tak tragicznie, jak mogłoby się wydawać. I rozdzieranie szat jest niepotrzebne.

- Dzięki za pocieszenie.

- Proszę bardzo. Jako biegun korupcji samorządowej postrzegany jest Gorzów Wielkopolski. I gdyby w Sevres postawiono wzorzec takiej właśnie polskiej samorządowej korupcji, za miarę wzięto by Gorzów a nie Tarnów. Tam, jak Pan pamięta, nie dość, że prezydenta skazano prawomocnym wyrokiem, to na domiar złego rządził miastem zza krat.

- Lepiej, został ponownie wybrany.

- Cóż, bywa. Pamięć ludzka a przyzwoitość to dwie różne sprawy. A przy okazji, w waszym przypadku mamy do czynienia z nieprawomocnym wyrokiem, więc sprawa jest ciągle otwarta. I trudno prorokować, kiedy nastąpi jej ostateczny finał. Druga instancja, może kasacja.

- Czy Ryszard Ścigała powinien pełnić mandat radnego, czy lepszym wyjściem byłaby rezygnacja z zasiadania w radzie?

- W mojej opinii powinien zawiesić swoją aktywność na forum publicznym do ostatecznego wyjaśnienia sprawy. Podkreślam, zawiesić, a nie składać mandat. Tak postępuje się w cywilizowanych krajach. To bardzo honorowe wyjście, które zostałoby pozytywnie zapamiętane przez ludzi. Tak samo, jak w pamięci zostanie trwanie na funkcji mimo zarzutów.

Rozmawiał łukasz Winczura

***

Kalendarium afery tarnowskiej

Ryszard Ścigała został zatrzymany przez ABW 27 września 2013 r. pod zarzutem korupcji.

Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. W krakowskim areszcie spędził w sumie pół roku. Został wypuszczony po wpłaceniu półmilionowej kaucji. Miał zakaz opuszczania kraju, a także został zawieszony w pełnieniu funkcji prezydenta Tarnowa.

Śledztwo zostało zakończone w czerwcu 2014 roku.

27 lipca bieżącego roku zapadł wyrok. Ryszard Ścigała został skazany na 5 lat więzienia, 160 tys. zł grzywny, zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w samorządach i podmiotach dysponujących mieniem publicznym przez 10 lat. Oprócz tego został zobowiązany do wyrównania samorządowi miejskiemu straty finansowej w kwocie 295 tys. zł. Ma ponieść również koszty sądowe. Wyrok jest nieprawomocny.

Pozostali oskarżeni: wyroki w zawieszeniu oraz grzywny

Jackowi Kuładze, byłemu dyrektorowi Centrum Usług Ogólnomiejskich sąd wymierzył półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 68 tys. zł. Zdzisław Musiał, były dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz pięciotysięczną grzywnę. Obaj mają także kilkuletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Biznesmen Wiesław Frys otrzymał karę rocznego więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 20 tys. zł grzywny.

Wcześniej wyroki usłyszeli byli działacze spółki żużlowej , którzy mieli pośredniczyć we wręczeniu łapówki Ryszardowi Ścigale.

Paweł P. oraz Bogdan G. dobrowolnie poddali się karze. Dostali po 2 lata więzienia w zawieszeniu oraz grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski