Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecka "fasolka niepodległości" z orzełkiem będzie produktem regionalnym

Redakcja
TRADYCJA. O wpisanie przez ministra rolnictwa niezwykłej fasoli na Listę Produktów Tradycyjnych będzie wnioskować Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

Niezwykłość "fasoli niepodległości" (taka nazwa jest stosowana) polega na tym, że ma ciemne, wiśniowo-czerwone znamię kształtem przypominające piastowskiego orła. Na suchych nasionach znaczek orzełka jest bardzo wyraźny i ciemny. Po namoczeniu fasoli barwa nabiera jaśniejszego odcienia. Do tego na niektórych ziarnach widać niewielką plamkę przypominająca koronę.

Według przekazów ustnych na Sądecczyznę fasola trafiła z Kresów Wschodnich, gdzie w trakcie zaborów traktowano ją jak symbol patriotyczny. Wyrazem tradycji patriotycznych był zwyczaj przygotowywania z fasoli z orzełkiem przynajmniej jednej potrawy wigilijnej. Niezwykła fasola przetrwała prawdopodobnie tylko na ziemi sądeckiej. Początkowo była uprawiana tylko w Świniarsku i Podgrodziu, ale później została rozpowszechniona w kilku sąsiednich gminach.

Na Listę Produktów Tradycyjnych zostanie także wpisana kukiełka podegrodzka. To słodkie, drożdżowe pieczywo obrzędowe ma kształt plecionki z warkoczami z wierzchu. Zgodnie z tradycją tydzień po chrzcinach rodzice chrzestni przysyłali do domu swojego chrześniaka "kukiełkę", wypiekaną najczęściej przez matkę chrzestną. Wielkość i bogactwo ozdób wypieku zależały od zamożności rodziców chrzestnych. Choć po II wojnie światowej ten zwyczaj Lachów Sądeckich praktycznie zaniknął, teraz kukiełka podegrodzka przeżywa swój renesans, a wiele młodych kobiet uczy się ją wypiekać.

(GEG)

Małopolska (nie tak) tradycyjna

Na Liście Produktów Tradycyjnych 37 pochodzi z Małopolski. Ostatnio na listę trafiły alkohole - jarzębiak izdebnicki i jarzębinka oraz kołacz jurajski i kukiełka lisiecka. Wkrótce lista wzbogaci się o chleb męciński, syropy owocowe i sułkowicką chrzanówkę (zupę). Małopolska słabo wypada na tle innych województw, bo Śląsk na liście prowadzonej przez ministra rolnictwa ma aż 110 produktów, Pomorze - 106, a Podkarpacie - 85. Nieco lepiej nasz region wypada, gdy chodzi o produkty tradycyjne objęte już unijną ochroną. Wśród 17 takich produktów trzy pochodzą z Małopolski (oscypek, bryndza podhalańska i redykołka). Na rejestrację przez Komisję Europejską czekają: chleb prądnicki, jabłka łąckie, obwarzanek krakowski, suska chechlońska, kiełbasa lisiecka, fasola piękny Jaś z Doliny Dunajca i karp zatorski (kilka z nich otrzyma unijny certyfikat w najbliższym czasie).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski