MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądecki kanadyjkarz Grzegorz Wójs przegrał walkę o igrzyska olimpijskie w Londynie

Redakcja
Grzegorz Wójs nie wystartuje na igrzyskach w Londynie Fot. Michał Klag
Grzegorz Wójs nie wystartuje na igrzyskach w Londynie Fot. Michał Klag
KAJAKARSTWO GÓRSKIE. Znamy już skład reprezentacji Polski, która walczyć będzie na igrzyskach w Londynie. Podczas regat Pucharu Świata w Pau (Francja) ostatnie wolne miejsce, w C-1, wywalczył Grzegorz Kiljanek (LKK Drzewica), nie powiodło się za to Grzegorzowi Wójsowi (Start Nowy Sącz).

Grzegorz Wójs nie wystartuje na igrzyskach w Londynie Fot. Michał Klag

Wcześniej nominacje zdobyli szczawniczanin Mateusz Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz) w K-1, Natalia Pacierpnik w K-1 kobiet oraz Piotr Szczepański i Marcin Pochwała w C-2 (wszyscy KKK Kraków).

Wójs wywalczył w ubiegłym roku kwalifikację dla kraju, ale zgodnie z regulaminem kadry musiał swoją przewagę potwierdzić w tym roku. Teraz to jednak Kiljanek był lepszy, wygrał z sądeczaninem kilka razy, odrabiając stratę w rankingu. Decydować miał Puchar Świata - kto był wyżej, dostawał olimpijską przepustkę. Wójs z trudem dostał się do półfinału (z 30., ostatniej lokaty), w nim nie miał szczęścia - dwie ominięte bramki oznaczały ostatnie miejsce i koniec marzeń o Londynie. Kiljanek natomiast rozwiał wszelkie wątpliwości: w półfinale był 6., a w finale osiągnął życiowy sukces - 2. pozycja (przegrał tylko, aż o 7,82 s, z utytułowanym Tonym Estanguetem z Francji). Dobry występ zanotował trzeci z naszych kanadyjkarzy - Grzegorz Hedwig (Start), który zajął 14. miejsce.

- Na treningach Wójs i Kiljanek prezentowali wyrównany poziom. W zawodach jednak nie myśleli, by pojechać dobrze, tylko by być lepszym od tego drugiego. W przypadku Wójsa nie wytrzymała "głowa", popełnił dużo błędów technicznych, które mu się wcześniej nie przytrafiały. Kiljanek, już bez obciążenia psychicznego, pojechał znakomicie w finale - mówi trener kadry Janusz Żyłka-Żebracki.

W czołówce C-2 znaleźli się Szczepański i Pochwała. Pochodzący z Nowego Sącza zawodnicy eliminacje popłynęli spokojnie, plasując się pod koniec drugiej "dziesiątki". W półfinale byli już na 3. pozycji, w finale zajęli 4. lokatę. Do zwycięskich Francuzów Pierre'a Labarelle'a i Nicolasa Peschiera stracili 4,57 sekundy. 17. miejsce zajęli Filip i Andrzej Brzezińscy (AZS AWF Kraków). - Pochwała i Szczepański pojechali bardzo odważnie, agresywnie, na swoim poziomie. Prezentują stabilną formę. W finale mieli nawet lepszy czas niż w półfinale. Miejsce na podium stracili bardziej przez błąd na jednym z podjazdów, niż przez dwa punkty karne, które zarobili już na czwartej bramce - dodaje trener.

W K-1 liczyliśmy na dobry start Mateusza Polaczyka. Wicemistrz świata w eliminacjach był 4. i 3., a do półfinału z dobrych miejsc awansowali także jego młodszy brat Rafał Polaczyk (Zawisza Bydgoszcz) i sądeczanin Dariusz Popiela (Spójnia Warszawa). Ten etap jednak Polakom nie wyszedł, żaden nie dostał się do finału: Rafał był 12., Mateusz 14., a Popiela 21. Regaty wygrał Francuz Etienne Daille.

Jerzy Zaborski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski