Sądny dzień starosty suskiego

SUCHA BESKIDZKA. Trzy miesiące po wyborach Andrzej Pająk straci stanowisko?

Wniosek o odwołanie starosty Andrzeja Pająka złożyła koalicja "Porozumienie dla Dobra Powiatu", ale nie ma pewności, że starosta zostanie odwołany. Potrzeba do tego 13 spośród 21 głosów radnych powiatowych, a koalicja dysponuje 12 głosami. Pozostali to radni klubu starosty - "Powiatowa Wspólnota Samorządowa".

Ostatnie dni upłynęły, tak jak całe trzy ostatnie miesiące. Obie strony tego politycznego konfliktu udzielały się głównie publicystycznie, publikując na swoich stronach internetowych kolejne oświadczenia wymierzone w stronę przeciwną.

Co prawda tydzień temu doszło do spotkania radnych obu klubów, ale kompromisu nie uzyskano. Punktem spornym jest, oczywiście, wybór nowego zarządu powiatu, czego do tej pory nie zrobiono.

Relacje na temat przebiegu ostatniego spotkania są sprzeczne.

"Podczas rozmowy jasne stało się, że Andrzej Pająk zasiadł do niej jedynie dla stworzenia pozoru zawarcia kompromisu, o co proszą go radni jego własnego klubu. W rzeczywistości nie chce jednak współpracować z całą Radą, a bardziej skłania się ku nowym wyborom, które jego zdaniem mogą dać mu możliwość monopolu w zarządzaniu powiatem suskim" - napisał Tadeusz Gancarz, przewodniczący klubu "Porozumienie Dla Dobra Powiatu".

Starosta Pająk odpowiedział w piątek Gancarzowi swoim oświadczeniem, którym zaprzeczał, że nie dążył do kompromisu: "Moją propozycją była proporcja 3:2. Trzech członków zarządu (łącznie ze mną) desygnuje Powiatowa Wspólnota Samorządowa a dwóch pozostałych Pana klub. Ze strony Pana i pozostałych uczestników padło stanowcze nie" - napisał starosta. Zapowiedział, że sam nie złoży rezygnacji.

Andrzej Pająk ma żal do kilku radnych, którzy wybrani zostali radnymi z jego listy - z "Powiatowej Wspólnoty Samorządowej" i dzięki jego poparciu, a teraz przeszli na stronę przeciwnika i chcą go odwołać ze stanowiska.

Dodajmy, że jeśli w najbliższych kilku dniach radni nie wybiorą nowego zarządu powiatu z jakimkolwiek starostą na czele, Rada Powiatu zostanie z mocy prawa rozwiązana i w powiecie suskim odbędą się nowe wybory.

(GM)