MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sami jesteśmy sobie winni

Redakcja
Wielkie poruszenie wywołały ostatnie alkoholowe "popisy” posłów z prawicy, dzięki którym poznaliśmy w przybliżeniu erotyczne kompetencje niektórych parlamentarzystów, a inni objawili nam się jako nocni siłacze, którym niestraszny cały oddział policji.

Marek Kęskrawiec: EDYTORIAL

Równie potężny szok przeżyliśmy dowiadując się, w jaki sposób centrowi politycy pojmują obywatelskość w nazwie swej partii, obiecując ziomkom posady w państwowych spółkach. Ale czy jest się o co oburzać? Czy dowiedzieliśmy się czegoś więcej ponadto, że nie trzeba mieć komunistycznych korzeni (czyli być z SLD lub PSL), by ulegać pysze, chciwości, nieumiarkowaniu w jedzeniu i piciu oraz gniewowi? Bądźmy poważni, wszystko to wiemy.

Wiemy nie od dziś, ile warci są nasi wybrańcy. Przecież większość z nich została politykami nie dlatego, że coś potrafi, ale dlatego, że w czasie gdy ludzie o dużych kompetencjach wykonują pożyteczną pracę, oni mają czas na uprawianie swojego politycznego hokus pokus, w którym na prawdziwe idee nie ma miejsca.

Bo żeby głosić jakieś idee, trzeba je najpierw posiadać. Ale jak je posiadać, gdy nie ma się czasu na czytanie książek, oglądanie mądrych filmów i sztuk teatralnych, dyskusje z ludźmi o innym światopoglądzie, dzięki którym można stale konfrontować się ze światem i weryfikować słuszność swych przekonań. Czasu starcza co najwyżej na uprawianie własnego teatru w mediach, gdzie dyskusje zastępowane są przez słowne zapasy w kisielu.

Najsmutniejsze jest to, że wszyscy doskonale wiemy, iż jesteśmy na nich skazani. Przy obecnym, 5-procentowym progu wyborczym i wielomilionowych dotacjach z budżetu, trudno sobie wyobrazić, by jakikolwiek człowiek z wizją (lub grupa ludzi) potrafił przebić się do Sejmu, głosząc poważne hasła polityczne i poważny program zmian. Możemy co najwyżej liczyć na populistyczne efemerydy dla wsi (Samoobrona) lub dla miast (Ruch Palikota) – zapewniające nam rechot na jakieś dwie kadencje. I dobrze nam, widocznie na nic więcej nie zasłużyliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski