Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ściany pełne kwiatów i skał

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Marita Benke-Gajda (druga z prawej) i Barbara Zgoda z uczestnikami warsztatów przy ścianie jurajskiej
Marita Benke-Gajda (druga z prawej) i Barbara Zgoda z uczestnikami warsztatów przy ścianie jurajskiej Fot. Barbara Ciryt
Sztuka. Na budynkach szkół i ośrodków kultury powstają ceramiczne ozdoby. To miejsca edukacji na temat sztuki, przyrody, geografii, historii.

Na jednej ścianie powstają jaskinie i wapienne skały, na innej zatrzymują się nietoperze lub zakwitają kwiaty ogrodowe, jeszcze inna przypomina krakowską spódnicę ludową, albo drogę do nieba, na krócej tańczą anioły. Wszystkie to ozdoby z ceramiki, drobne rzeźby i odciski powstające na warsztatach w wielu miejscach powiatu krakowskiego. Chodzi o to, żeby zagospodarować ściany, uchronić od „bazgrołów” i upiększyć otoczenie.

Elewacje ośrodków kultury, szkół, przedszkoli upiększają od kilku lat pasjonaci ze Stowarzyszenia „Ceramika bez granic” z siedzibą w Zabierzowie. Jego prezesem jest Marita Benke-Gajda, wykładowczyni z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wraz z całym swoim stowarzyszeniem co rusz zaprasza uczniów jakiejś podkrakowskiej szkoły lub klubu seniora do współpracy - na warsztaty ceramicznej rzeźby.

- Nasze ściany ceramiczne, to także sposób na zapobieganie temu, aby nie pojawiały się przypadkowe pseudograffiti na murach. Ale również chęć upiększenia miejsca i zwrócenia uwagi na to, z czym się ono wiąże, co jest charakterystyczne dla danego obiektu, regionu - mówi Marita Benke-Gajda.

I tak w Mogilanach na frontowej elewacji centrum kultury powstały motywy ceramiczne przypominające kwiaty z krakowskiej spódnicy. W patio skawińskiego liceum został wykonany ceramiczny wizerunek Króla Kazimierza, założyciela miasta, a w skalskim liceum przy wejściu do internatu jest król Władysław Łokietek i pejzaż Ojcowa. W Zelkowie na szkole jest okno wolności, z którego wylatują ceramiczne ptaki.

W Kobylanach członkowie stowarzyszenia razem z dziećmi z podstawówki zrobili ścianę pod hasłem „zobaczyć inaczej” przedstawiającą łąkę z roślinami i fantazyjnymi robaczkami. Na wieży budynku centrum kultury w Słomnikach pojawiły się ceramiczne anioły, a na tyłach tego obiektu, gdzie ma powstać ogródek jest już ściana zatytułowana „pamiętajcie o ogrodach” z kwitnącymi kwiatami. W jerzmanowickim zespole szkół są dwie ściany jurajska i nietoperzowa. A na ścianie szkoły w Rudawie została pokazana przyroda sienkiewiczowska i elementy powstałe w ramach projektu „znad rzeki Rudawy”.

- Kiedyś w Małopolsce było wiele ścian ceramicznych. W latach 60-tych ubiegłego wieku ceramiczne elementy pojawiały się na publicznych obiektach architektonicznych. Potem - nie wiedzieć czemu - zaczęto je skuwać. Ostatnio ściana ceramiczna została skuta przed Światowymi Dniami Młodzieży. Zachowała się jeszcze ceramika na elewacji Teatru Bagatela oraz na niektórych sądach. Poprzez swoje działania próbujemy przeciwstawiać się trendowi likwidacji takich ścian i upiększamy budynki ozdobami z ceramiki - mówi szefowa stowarzyszenia.

Przed kilkoma dniami w jerzmanowickim gimnazjum została otwarta ściana jurajska. Artystki „Ceramiki bez granic” Barbara Zgoda i Weronika Gaj-da przez 1,5 miesiąca przygotowywały projekt i podczas warsztatów z uczniami rzeźbiły elementy do ozdobienia ściany. A Wydział Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Krakowie dofinansował zadanie.

To jedna z ostatnich ścian ceramicznych w całym naszym projekcie dotowanym przez powiat krakowski. - Podczas warsztatów uczestnicy poznają zasady rzeźby ceramicznej. To nie tylko edukacja artystyczna, ale także poprzez konsultacje ze specjalistami z różnych dziedzin np. geologa jest to też edukacja przyrodnicza, geograficzna, historyczna, archeologiczna - mówi Marita Benke-Gajda.

W powstawanie ceramicznych ozdób na ścianie włączyła się także szkoła w Jerzmanowicach. - To już druga taka ściana w naszym Zespole Szkół - mówi Tadeusz Nabagło, dyrektor placówki. - Przy wejściu do podstawówki mamy ścianę nietoperzową z zaaranżowanym nocnym niebem na suficie. Wszystkie elementy: nietoperze, kwiaty, owady, rośliny jurajskie zostały tam zrobione przez dzieci. Pracując przy ścianie nietoperzowej - uczniowie podstawówki, jaki i przy ścianie jurajskiej - uczniowie gimnazjum zgłębiali wiedzę o Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, powstawaniu skał, grot, jaskiń. Uświadamiali sobie, że skały, które odwzorowują i wśród których mieszkają powstawały na tym terenie dziesiątki i setki milionów lat temu - mówi dyrektor Nabagło.

Uczestnicy warsztatów musieli dokładnie przyjrzeć się przyrodzie. -W przypadku ściany jurajskiej rozmawialiśmy z geologiem, przyglądaliśmy się krajobrazom i odwzorowywaliśmy z uczniami to, co charakterystyczne dla jury - mówi Barbara Zgoda. Starsi uczniowie rzeźbili amonity, ślimaki, odwzorowywali nacieki. Młodszym instruktorki przygotowywały szablony do odciskania jurajskich elementów.

- Rzeźbiliśmy według własnego pomysłu - mówi Olga Sarota, gimnazjalistka z klasy III. - Wcześniej mieliśmy okazję posłuchać wykładu o tym jak powstawały skałki wapienne - dodaje Paulina Filipek, uczennica jerzmanowickiego gimnazjum. Uczniowie poznawali także technologię powstawania ceramicznych przedmiotów. Teraz wiedzą, że niektóre elementy wypala się w tysiącu stopni, że rzeźby utrwala się poprzez malowanie i szkliwienie. Przyznają, że warsztaty ceramiczne to edukacja artystyczna.

Tylko inicjatorzy ze Stowarzyszenia „Ceramika bez granic” muszą czasem borykać się z trudnościami finansowymi. Wiele rzeczy wykonują na zasadzie wolontariatu lub po kosztach. Na powstanie ściany ceramicznej potrzebują około 10 tys. zł, a bywa, że mają znacznie mniej.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski