W sierpniu 2011 r. mężczyzna podający się za przedsiębiorcę i posługujący się fałszywym dowodem osobistym założył rachunek bankowy. To dawało mu możliwość korzystania przy wpłatach na konto z tzw. wrzutni bankowej.
Po miesiącu fałszywy przedsiębiorca umieścił we wrzutni pocięte kawałki papieru, deklarując równocześnie wpłatę walutową w wysokości ok. 1,5 mln euro. Taka suma stała się jednocześnie dostępna na jego rachunku i dość szybko została wypłacona.
Jeden z oszustów został już zatrzymany, drugi ścigany jest teraz listem gończym. Śledczy podejrzewają, że osób zamieszanych w sprawę jest więcej.
(BAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?